W niedzielę 16 lutego 2014 roku około godziny 22:00 policjanci z wejherowskiej komendy otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 85-latka. Jak wynikało z przekazanych informacji przez najbliższych poszukiwanego, zaginiony mężczyzna w niedzielę po godzinie 14:00 wyjechał z domu rowerem. Mężczyzna do godziny 22:00 nie wrócił do domu. Rodzina jeszcze tego samego dnia zgłosiła zaginięcie 85-latka.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Funkcjonariusze sprawdzali rejon pobliskiego lasu przy miejscowości Bieszkowice. Kryminalni z Zespołu Poszukiwań Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie rozpytywali okolicznych mieszkańców, czy widzieli zaginionego mężczyznę i w którym kierunku zmierzał. Okazało się, że jechał rowerem do pobliskiego lasu w rejonie jeziora Zawiat. Funkcjonariusze w międzyczasie w porozumieniu z Wydziałem Poszukiwań Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz Biurem Kryminalnym Komendy Głównej Policji włączyli do działań Grupę Poszukiwawczą USAR POLAND PSP w Gdańsku, z czterema psami tropiącymi i kamerami termowizyjnymi oraz śmigłowiec W3 SOKÓŁ z kamerą termowizyjną z Komendy Głównej Policji. Dodatkowo do działań zaangażowali się strażacy z Państwowej Straży Pożarnej Wejherowie oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Bolszewie. Strażacy dysponowali quadami. W akcję poszukiwawczą włączył się także patrol Straży Leśnej. Z uwagi na to, że na przeszukiwanym terenie prowadzone są prace badawcze, do działań przyłączyli się także pracownicy Geofizyki Toruń.
Po 11 godzinach w wyniku intensywnie prowadzonej akcji poszukiwawczej został odnaleziony zaginiony mężczyzna. 85-latek był leśnych zaroślach oddalonych o około 3 km od drogi. Funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe. Mężczyzna został przetransportowany do wejherowskiego szpitala
Napisz komentarz
Komentarze