Krzysztof Okupski zagrał kilka bluesowych utworów oraz muzykę starych pieśni żeglarskich. Zachwycił swoją grą wykonywaną równocześnie na gitarze i harmonijce ustnej. Szanty śpiewał razem z publiką. Na scenie towarzyszyli mu także Adam Galewski i Andrzej Peichert.
Fundacja dla Tczewa, w ramach swojej statutowej działalności, od lat promuje młodych utalentowanych muzyków. Tym razem do występu zaprosiła młodzież ze szkółki gitarowej prowadzonej przez Zbigniewa Flisikowskiego. Gitarzyści Bartłomiej Myszka (12 lat) i Jan Szatkowski (13 lat) zadebiutowali przed tak szeroką publicznością prezentując muzykę, którą bardzo lubią, za co otrzymali zasłużone brawa.
Po przerwie na scenie pojawił się znakomity gitarzysta i wokalista bluesowy, twórca formacji Von Zeit Roman Puchowski, który ma na koncie koncerty z czołówką europejskich bluesmanów i kilka płyt. Publiczność miała okazję posłuchać jego własnych utworów oraz kilka standardów bluesowych. To, co zabrzmiało podczas tego wieczoru, potwierdzają liczne recenzje: ,,Roman Puchowski to na wskroś polski i światowy wirtuoz gitary akustycznej”, ,,wszechstronna muzycznie osobowość”, ,,kosmos, zjawisko, geniusz”.
- Warto było przyjść na taki koncert, jestem na czymś takim pierwszy raz od 30 lat - mówi pan Jerzy. - Przypomniały mi się moje młodzieńcze lata.
- To był dobry pomysł, by zaproponować bluesa 50-latkom w restauracji, bo przecież nie pójdziemy do pubu, gdzie gromadzi się głównie młodzież - dodaje pan Wojtek. - Podobnie mówili inni zgromadzeni na tym koncercie.
- Chodziło mi o integrację tczewskiego środowiska i zaprezentowanie szerszej publiczności naszych świetnych muzyków - mówi główna organizatorka koncertu Wiesława Quella, prezes Fundacji dla Tczewa.
Napisz komentarz
Komentarze