- Znamy go jako uczonego, polityka, natomiast nie jako artystę – powiedziała o Grzegorzu Kołodce Alicja Gajewska, dyrektor Centrum Wystawienniczo-Regionalnego Dolnej Wisły, otwierając wernisaż zdjęć profesora. Fotografie z domowych albumów to pamiątki z ponad 140 odwiedzonych krajów.
Otwarcie wystawy pt. „Świat jaki jest”, z udziałem autora zdjęć, jego rodziny i władz miasta, odbyło się w miniony piątek, 4 grudnia.
Chwilo trwaj wiecznie
W Fabryce Sztuk można oglądać 230 fotografii.
- Bardzo się cieszę, że piętnaste otwarcie wystawy „Świat jaki jest…” odbywa się w Tczewie, w rodzinnym mieście pana profesora – powiedziała Alicja Gajewska, dyrektor CWRDW. - Znamy pana jako uczonego, polityka, natomiast nie jako artystę.
„Świat jaki jest...” to bezustanna rejestracja zjawisk, ludzi, natury, które bez upiększania i eliminacji, bez zabiegów formalnych i kokieterii, uczciwie i w bardzo szerokim spektrum przedstawia prof. Kołodko – napisała o wystawie Elżbieta Dzikowska, współautorka kultowego programu „Pieprz i wanilia”. - To jest naprawdę świat jaki jest, prawdziwy, nie ucukrowany, najczęściej biedny, głównie afrykański. Pewnie mógłby przemieszczać się wygodnie, ale wolał podróżować lokalnymi środkami transportu, zatłoczonymi, nieklimatyzowanymi autobusami, promami, statkami rzecznymi, także pieszo. Dzięki temu miał okazję poznać prawdziwe życie i je nam przedstawić.
- Żadne z tych zdjęć nie było robione z takim zamysłem, żeby je pokazać - zaznaczył Grzegorz Kołodko. - Robiłem je, tak jak większość z państwa czyni, widząc coś ciekawego, intrygującego. Pstrykam i robię zdjęcie dla siebie, aby chwila trwała wiecznie.
Zrobienie ekspozycji zdjęć zasugerował Kołodce prof. Andrzej Koźmiński.
- Ta myśl wracała, powiedziałbym, że nabrała formy nacisku. Zacząłem przeglądać zdjęcia, których teraz mam ponad 30 tys. w zapisie elektronicznym, nie licząc kolejnych tysięcy w starej jeszcze technologii.
Podróżowanie to porównywanie
W doborze zdjęć początkowo próbowała pomóc Elżbieta Dzikowska, ale przede wszystkim to zasługa artysty-fotografika Tomasza Terleckiego. Tytuł wystawy został zapożyczony z piątego rozdziału ostatniej książki profesora pt. „Wędrujący świat”. Zdjęcia przedstawiają zabytki, krajobrazy, a przede wszystkim ludzi z prawie wszystkich kontynentów. Cechuje je indywidualne podejście do fotografowanego obiektu. Wystarczy, że coś zainteresuje autora – nie ważne, czy są to polskie maki, czy może tatuaże na stopach i dłoniach Afrykanki – i już migawka aparatu idzie w ruch.
W trakcie rozmowy z niżej podpisanym w maju 2008 r., podczas tczewskiej promocji „Wędrującego świata”, prof. Kołodko wyjaśniał: „Prawie zawsze podróżuję indywidualnie, czasami z żoną i córkami, ale najczęściej sam, dlatego, że wtedy człowiek najpełniej chłonie to, co ogląda. Podróżowanie to porównywanie, a kto porównuje, ten rozumie, ten wie. Podróże traktuję jako uzupełnienie moich studiów. Podróżuję najczęściej z miejscową ludnością, lokalnymi środkami lokomocji i czasami jest to równie kształcące, jak dyskutowanie z profesorami z czołowych uniwersytetów czy politykami tych dalekich krajów. Podróże kształcą, zaspokajają ludzką – w moim przypadku jest ona wielka – ciekawość świata. Bez podróżowania nie mógłbym żyć”.
Kolejnym celem podróży prof. Kołodki będzie Sahara Zachodnia. Podczas wernisażu można było nabyć książkę „Wędrujący świat” z autografem autora. Wystawa będzie czynna do 31 grudnia.
Naukowiec, minister, maratończyk
Grzegorz Kołodko - profesor zwyczajny nauk ekonomicznych i wykładowca akademicki. Wicepremier i minister finansów w latach 1994-97, 2002 – 2003. Autor i redaktor naukowy 38 książek oraz ponad 300 artykułów i referatów naukowych opublikowanych w 24 językach, z czego ponad 160 po angielsku. Maratończyk i podróżnik; zwiedził ponad 140 krajów. Urodził się w Tczewie.
Reklama
Świat nie ucukrowany - pstrykanie Grzegorza Kołodki
TCZEW. „Świat jaki jest...” to dokument - rejestracja zjawisk, ludzi, natury, które bez upiększania i eliminacji, bez zabiegów formalnych i kokieterii, uczciwie i w bardzo szerokim spektrum przedstawia prof. Grzegorz Kołodko - naukowiec, polityk, maratończyk, podróżnik. 230 fotografii. - Pstrykam i robię zdjęcie dla siebie, aby chwila trwała wiecznie - powiedział autor.
- 09.12.2009 00:00 (aktualizacja 05.08.2023 16:05)
Napisz komentarz
Komentarze