Podczas jednego z posiedzeń komisji edukacji, kultury i kultury fizycznej padł wniosek, aby zapominalskim instytucjom dać szansę i przedłużyć termin składania do 28 lutego br. Choć koniec końców uchwała została przyjęta (przy 6 głosach za i… 12 wstrzymujących!), nie wszystkim radnym pomysł ten przypadł do gustu.
Ostatnia szansa
Wspomnieć należy, że animatorzy kultury swoją okazję „przespali” nie po raz pierwszy - narzuconego przez radnych terminu nie dotrzymali również w 2007 r.
- Rok temu przedłużyliśmy termin składania wniosków tylko dlatego, że był to pierwszy rok obowiązywania tej uchwały - przypomniała radna Barbara Kamińska. - W kolejnych latach mieliśmy czekać na zgłoszenia do 30 września. Tymczasem do tej pory nie wpłynęło ani jedno…
Pojawiła się więc propozycja, aby raz jeszcze przedłużyć termin do końca lutego. Do wniosku, że nie warto pozbawiać nagród laureatów takich konkursów jak Festiwal Grzegorza Ciechowskiego, Zdarzenia czy Festiwal Familia, doszedł prezydent miasta:
- Dajmy organizatorom jeszcze jedną szansę, informując jednocześnie, że o ile następnym razem nie dotrzymają terminu, nagród z kasy miasta po prostu nie będzie - zasugerował wiceprezydent Tczewa Zenon Drewa.
PO, PiS, PnP - kto za, kto przeciw?
Na brak uzasadnienia takiej zmiany w projekcie uchwały uwagę zwróciła Brygida Genca:
- Klub radnych PO zauważył, że propozycja zmiany ww. uchwały wynika z zaniedbań osób odpowiedzialnych za zgłaszanie wniosków - stwierdziła radna. - Wnioski złożone w terminie (który zgodnie z tą uchwałą minął 30 września 2008 r.) byłyby podstawą do planowania środków w budżecie na 2009 r. W obecnej sytuacji proponowana zmiana jest niezgodna z uchwałą w sprawie procedury uchwalania budżetu miasta. Nie jest naszą wolą zamykać drogę osobom, które na taką nagrodę zasługują, dlatego też klub radnych PO wstrzyma się od głosu.
Za wystarczające nie uznali wytłumaczenia prezydenta także radni klubu PiS:
- Nie kwestionujemy zasadności przyznawania nagród, ale dlaczego na skutek zaniedbań organizacji czy też braku informacji ze strony urzędników UM, ciągle musieli te błędy naprawiać. Zrobiliśmy to raz, wyjątkowo - uważamy, że nie ma podstawy do tego, aby po raz kolejny rada musiała w sposób wyjątkowy przesuwać termin.
Za uchwałą postanowili zagłosować radni klubu Porozumienia na Plus.
- Zrobimy to tylko dlatego, aby nie karać laureatów tych konkursów - oznajmił Mirosław Augustyn. - Ukarać można urzędników, którzy nie dopilnowali swoich obowiązków, ale nie laureatów. Te nagrody się im należą.
Czyja wina?
W obronie zapominalskich organizatorów stanęła radna Bożena Chylicka.
- Czy naprawdę zależy nam na tym, aby laureaci trzech popularnych, największych w Tczewie konkursów zostali pozbawieni nagród? - zwróciła się do przedmówców. - Czy to tak bardzo wpłynie na budżet naszego miasta?
Otóż na budżet miasta przedłużenie terminu składania wniosków nie wpłynie w ogóle. Z jednego prostego powodu - kwota 15 tys. zł (dzielona na trzy nagrody), choć nie wszyscy radni o tym pamiętali, została już przez nich przyjęta.
- Aby sprawa była jasna: nasze zaniedbanie polega na tym, że rezerwując pieniądze, nie sprawdziliśmy, czy wpłynęły jakiekolwiek wnioski - zauważył Zenon Drewa. - Po prostu automatycznie przyjęliśmy kwotę analogiczną do kwoty w roku poprzednim. My nie mamy obowiązku informowania stowarzyszeń, aby składały takie wnioski. Tym bardziej, że w ubiegłym roku ustaliliśmy, że w roku następnym wnioski trzeba będzie składać jeszcze przed uchwaleniem budżetu.
„My wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, wszyscy popełniamy błędy” - dodał wiceprezydent. I ma rację. A w ramach pokuty, choćby i dla świętego spokoju, proponujemy urzędnikom podesłać organizatorom wspomnianych imprez po kopii projektu uchwały. Tak po prostu, w geście dobrej woli.
Inne zmiany
Jednorazowe przesunięcie terminu składania wniosków to nie jedyna zmiana w omawianej uchwale. W dniu 15 stycznia komisja edukacji zaproponowała dwie poprawki:
1. W ustępie: „Nagrody mogą być przyznawane osobom fizycznym - laureatom konkursów, olimpiad, festiwali, przeglądów lub innych form współzawodnictwa w dziedzinie kultury, organizowanych przez inne instytucje lub jednostki organizacyjne”, dopisać fragment mówiący o tym, że nagroda może zostać przyznana również „za wieloletnią twórczość artystyczną lub działalność w dziedzinie upowszechniania i ochrony kultury”. Ponieważ komisja edukacji zażądała od prezydenta (bo to on zaproponował dodatkowy zapis) zapewnienia, że nagroda ta nie będzie przysługiwała osobom zawodowo zajmującą się działalnością kulturalną, ten zadeklarował, że „nie przewiduje możliwości przyznawania nagrody pracownikom jednostek gminnych i instytucji kultury za działalność prowadzącą w ramach ich pracy”.
2. W formie autopoprawki przyjął prezydent zapis mówiący o tym, że - oprócz stowarzyszeń twórców i artystów, instytucji i podmiotów zajmujących się organizowaniem i prowadzeniem działalności kulturalnej - kandydatów do nagród zgłaszać mogą również mieszkańcy Tczewa w grupie minimum 20 osób.
Reklama
15 tys. zł, których nikt... nie chce podnieść
TCZEW. 30 września 2008 r. minął termin składania wniosków o przyznanie nagród za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury. Można by przypuszczać, że chętnych na pieniądze z miejskiej kasy znajdzie się multum, a tymczasem… do tej pory nie wpłynęło ani jedno zgłoszenie.
- 07.02.2009 00:00 (aktualizacja 05.08.2023 06:18)
Napisz komentarz
Komentarze