Don Tczewa przybyły mistrzynie Europy trenujące pod okiem Aleksandry Kobielak oraz Agnieszka Pomorska, znana z telewizyjnego programu „Taniec z Gwiazdami”. A wszystko prowadziła najsilniejsza Polka, Aneta Florczyk wspólnie z Grzegorzem Godziną.
Publiczność przyszła tłumnie i bawiła się świetnie. Dowodem na to był głośny doping podczas morderczej rywalizacji siłaczy.
Mistrzyni zagrzewała do boju
Sędzią głównym zawodów był Jacek Dymek, który dopilnował by zawody przebiegały zgodnie z zasadami fair play. Aneta Florczyk, która zagrzewała zawodników do boju, również wzięła udział w kilku pokazowych konkurencjach. Po spacerze farmera – konkurencji dźwigania kilkusetkilogramowych ciężarów (jakby to były siatki z zakupami) - sprawę wzięła w swoje ręce właśnie Florczyk. Mistrzyni założyła się o 100 zł, że przejdzie z ciężarami 100 m. Udało się to jej, choć... z pewnym trudem.
Bardzo ciekawą konkurencją był tzw. axel gryf, czyli podnoszenie ponad głowę samochodowych opon (po dwie z każdej strony). W tej konkurencji zwyciężył Sebastian Kurek, który wykonał 8 powtórzeń.
- Mimo, że zawodnicy ze sobą rywalizują, to tak naprawdę lubią się i wspierają – zachęcała do wysiłku pani Aneta.
Noszą na rękach... teściową
Nieco później trzeba było wyrwać z ziemi aż 6 opon (ale nie ponad głowę, tylko ponad ziemię siłą barków). Te sześć opon ważyło, bagatela, 280 kg. Strongmeni mieli do pomocy specjalne paski, które zapobiegały obsunięciu się gryfa.
Wiele emocji wzbudził spacer buszmena, nieco inny niż ten oglądany w TVN. Tym razem stalowe beczki na sztandze noszone były nie na plecach i karku, tylko na bicepsach.
- Niektórzy siłacze trenują spacer buszmena, nosząc teściową na rękach – informowała publiczność Aneta Florczyk.
Zawodnicy, kiedy padali z sił, szybko ożywiali się dopingiem (publiczności). Jednak niektórym zdecydowanie pomagały dancowe bity. Niekiedy słychać było, że zawodnik pokonuje konkurencję przy dźwiękach... ulubionego utworu.
Zachwyciła męską widownię
Zachwyt - wśród męskiej części widowni - wywoływała sama tylko obecność Aleksandry Kobielak, mistrzyni świata fitness, projektantki mody, wizażystki, aktorki i modelki. W 2000 r. jej pictorial można było obejrzeć w polskiej edycji „Playboya”.
Niektórzy mężczyźni byli tak zdesperowani, by znaleźć się na fotografii obok pięknej gwiazdy, że przechodzili (za pozwoleniem) przez barierki i prosili kogoś o zrobienie zdjęcia. Aleksandra Kobielak zachowywała się miło i starała się... nie odmawiać.
Występ jej młodych podopiecznych (dziewczyn w wieku 10 - 12 lat) zachwycał precyzją wykonania skomplikowanych figur, wymagających siły i wielu godzin bolesnych, rozciągających ćwiczeń.
W przerwach między poczynaniami strongmenów można było oglądać popisy taneczne Agnieszki Pomorskiej (wicemistrzyni Polski w tańcach) i jej partnera. Figury taneczne przyciągały pod scenę wielu fanów tańca towarzyskiego.
Podczas imprezy gościnnie wystąpił trzykrotny mistrz świata w kulturystyce Mariusz Strzeliński.
Organizatorami imprezy był Roman Liebrecht, właściciel firmy kamieniarskiej Granit Pszczółki, Tczewskie Towarzystwo Kulturalne Brama, Star Dance – szkoła tańca Agnieszki Pomorskiej, Aneta Florczyk – wielokrotna mistrzyni świata strongwomen oraz firma Olimp.
Patronat nad imprezą objął prezydent Tczewa Zenon Odya.
Wyniki turnieju strongmenów
1. Michał Szymerowski, 2. Sebastian Kurek, 3. Gabriel Kowalski, 4. Lubomir Ligocki, 5. Wojciech Szymkowiak, 6. Jarosław Janz.
Napisz komentarz
Komentarze