Zaszczyt, nie obowiązek
- Nie mam żadnego narzędzia, żeby kogoś do tego zmusić – przyznał Waldemar Pawlusek, przewodniczący Rady Powiatu. – Ale to wstyd, że przez rok nie wybraliśmy pocztu, który uczestniczyłby przynajmniej w obchodach 3 maja, rocznicy zakończenia i wybuchu II wojny światowej oraz 11 listopada.
- To żenujące, że wszystkie sztandary zawsze są z wyjątkiem naszego – powiedział zastępca starosty Adam Kucharek. – To nie jest obowiązek tylko zaszczyt.
Wojciech Szulc zasugerował, że poczet nie musi być stały, lecz wybierany rotacyjnie.
- Skoro wszyscy mówimy, że to zaszczyt, to dlaczego nikt się nie zgłasza? – zastanawiał się radny.
Po dyskusji radny Tomasz Czerwiński zadeklarował, że zostanie chorążym pocztu sztandarowego w 2008 r. Jego asystentami zostaną ci radni, którzy dobrowolnie wpiszą się na listę.
Zmiany w budżecie
Jedno z ważniejszych głosowań dotyczyło zmian w budżecie powiatu na 2007 rok. Dochody ustalono na ponad 82,6 mln zł, a wydatki na 84,5 mln zł. Radnego Wojciecha Szulca zainteresowało uzasadnienie korekty budżetu, dotyczące zwiększenia wydatków o kwotę… 4 zł, przeznaczone na dofinansowanie działalności warsztatu terapii zajęciowej.
- Nie jest to przypadkiem błąd w druku? – dopytywał radny.
- To tylko korekta – wyjaśnił skarbnik powiatu Dariusz Skrzypczyński. – Po prostu musimy być bardzo dokładni.
Uratujmy Most Tczewski
Radny Ludwik Kiedrowski ponownie zaapelował o wspólne posiedzenie Rady Miasta i Powiatu w sprawie podjęcia uchwały o wystąpieniu do najwyższych władz państwowych, by przypomnieć o jak najszybszym podjęciu działań w celu uratowania Mostu Tczewskiego. Przypomnijmy, że radny podobny wniosek przedstawił już miesiąc temu podczas obrad Rady Miasta, sugerując, że dobrym momentem na wspólne posiedzenie byłoby Święto Niepodległości. 11 listopada już dawno minął, ale Ludwik Kiedrowski nie składa broni.
- Taka uchwała powinna jak najszybciej trafić na biurko Prezesa Rady Ministrów – stwierdził radny. – Im więcej takich wniosków i „atakowania” najwyższych urzędów w państwie, tym większa szansa na uratowanie tego zabytku.
- Skoro jest most, to są dwa brzegi – zauważył Waldemar Pawlusek. – Moja propozycja jest taka, żeby włączyć w tę inicjatywę także radnych powiatu malborskiego. Jednak najpierw trzeba przygotować treść apelu, a dopiero potem skierujemy go do władz Tczewa.
Radny Kiedrowski zapewnił, że zajmie się przygotowaniem tekstu.
Będzie kasa na węzły
Gościem obrad był radny sejmiku wojewódzkiego Patryk Demski, który przedstawił punkty budżetu woj. pomorskiego dotyczące powiatu tczewskiego. Węzeł drogowy w Stanisławiu (związany z budową autostrady A-1) ma otrzymać blisko 1 mln zł (z pieniędzy województwa i unijnego Regionalnego Programu Operacyjnego), z kolei węzeł w Pelplinie aż 25 mln zł.
- Niestety mam też złą wiadomość – dodał Patryk Demski. – W ramach zintegrowanego systemu transportowego nie ma żadnej inwestycji z powiatu tczewskiego, finansowanej ze środków wojewódzkich. Ubył nam jeden radny, Jan Kulas, który został wybrany posłem, dlatego walka o pieniądze dla naszego powiatu będzie teraz trudniejsza.
Napisz komentarz
Komentarze