Reklama
środa, 27 listopada 2024 03:37
Reklama
Reklama

Straż Miejska nie musi być kochana, powinna być szanowana!

TCZEW. 27 listopada swoją pracę w Tczewie rozpoczął nowy komendant Straży Miejskiej Andrzej Jachimowski. Dwa dni później, podczas sesji Rady Miejskiej przywitał się on (oficjalnie) z władzami miasta i przedstawił swoje zamiary dotyczące działalności tczewskiej Straży.
Straż Miejska nie musi być kochana, powinna być szanowana!

Nowy szef nie ukrywał, że przez ostatnie trzy dni, od kiedy rozpoczął pracę w grodzie Sambora, spędził wiele czasu na planowaniu strategii rozwoju tczewskiej Straży.
- Sypiam teraz po trzy godziny. Budzę się o godz. 3 nad ranem z jakąś koncepcją. Wstaję, aby coś zapisać, kładę się i już nie mogę dalej spać, ponieważ zaczynam zastanawiać się co zrobić, aby poprawić wizerunek Straży Miejskiej.

Nie liczyłem, że przyjdę na gotowe...
- Na dzisiejszy dzień Straż Miejska jest kulą u nogi radnych, miasta i policji - twierdził Andrzej Jachimowski. - Dostrzegam to, choć jestem tu dopiero trzy dni. Straż musi znaleźć w społeczeństwie swoje miejsce. Ona nie musi być kochana. Ona musi być szanowana przez społeczeństwo. Jednak aby była szanowana, coś musi z siebie dać. - Powiem uczciwie, że nie spodziewał się, że czeka mnie tu tyle pracy! Nie liczyłem na to, że przyjdę tutaj na gotowe, ale nie spodziewał się także, że efektywność tczewskiej Straży jest równa zeru, trzeba to głośno powiedzieć. Muszę podbudować jakość poprzez nową organizację pracy. Myślę, że przy stanie, w jakim zastałem ten organ, jesteśmy w stanie podnieść się na nogi. Pracują tu doświadczeni pracownicy, trzeba ich tylko ukierunkować. Dać im do ręki argumenty w postaci zadań jakie mają przed sobą, które mają wykonywać dla dobra społeczeństwa, dla dobra miasta Tczewa.

Wykorzystać monitoring
- Jaki jest mój program? - zadał prewencyjne pytanie nowy komendant, na które sam zresztą odpowiedział. - Przez ostatni trzy dni zmienił się on diametralnie. Podczas rozmowy z komendantem policji doszliśmy do wniosku, że trzeba właściwie wykorzystać monitoring miasta. Jest to naprawdę super sprawa! Mam nadzieję, że będzie istniała możliwość rozbudowania idei monitoringu, ponieważ - zwiedzając posterunki strażników nie tylko w Polsce, ale i w Europie - widziałem jak wysoka jest jego efektywność.
Andrzej Jachimowski zapewnia, że bezpieczeństwo w mieście poprawi się co najmniej o 30 proc.!
- Na pewno w 80 proc. zlikwidujemy tzw. „staczy” - zapewnił. - „Stacze” to ci, którzy stoją na ulicach i piją piwo. Zupełnie bezkarnie, bez żadnej interwencji. Na to i na inne akcje na pewno potrzeba trochę czasu oraz pieniędzy. Trzeba kupić radiowóz, zmienić specyfikę myślenia strażników… Daję sobie na to trochę czasu. Umowę z prezydentem Tczewa mam podpisaną na rok i myślę, że przez ten rok dużo się tutaj zmieni. Strażnicy staną się w końcu w mieście widoczni, ale na ulicach, a nie jedzący przy parku hot dogi...

Oręż w postaci mandatu
Nowy komendant podkreślił, że - aby w ogóle solidnie ruszyć z miejsca Straż Miejską - najważniejsze jest dla niego w tej chwili porozumienie z policją.
- Ta współpraca nie może jednak polegać na wzajemnym oddelegowywaniu się. W tydzień, dwa, zamierzam dojść do konkretnych porozumień. Jestem po rozmowach z komendantem policji i fluidy są pozytywne. Na wszystko potrzeba jednak czasu.
Jachimowski obiecuje także… więcej mandatów.
- Tu się przyjęło, że formą kary jest pouczenie - relacjonował komendant. - Ale kiedy obywatel jest non stop pouczany, będzie nas lekceważył. A szacunek wyrabiany jest poprzez efektywność pracy. Wczoraj poprosiłem zastępcę komendanta Ryszarda Wegierę, abyśmy obeszliśmy Stare Miasto. Po obchodzie już widzę pewne kierunki, w których m. in. powinna działać Straż. Nas jest mało, nie można więc powiedzieć, że wszystko poprawi się w 100 proc. A porządek można uzyskać również korzystając z powierzonego nam oręża w postaci karania. Nie chciałbym co drugiej osobie wlepiać mandatu, ale chciałbym, żeby nasze metody były efektywne.

Komendant z Borkowa
50-letni Andrzej Jachimowski został wybrany nowym komendantem Straży Miejskiej w Tczewie, w drodze konkursu, 9 listopada. Urodził się w Tczewie, ale obecnie mieszka w Borkowie w gminie Pruszcz Gdański. Ukończył Wyższą Szkołę Policji w Szczytnie. Ma 34-letni staż pracy, w tym 30-letnie doświadczenie zawodowe w zakresie prewencji. Pracował w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, potem w Straży Miejskiej w Gdańsku (od 2000 r. do chwili obecnej - jako naczelnik Wydziału Interwencji i Zabezpieczeń SM).
W czasie służby w policji był m.in. członkiem Misji Pokojowej ONZ w byłej Jugosławii, członkiem komisji egzaminacyjnej kursów podstawowych Straży Miejskich, wykładowcą szkolenia podstawowego dla Straży Miejskich, specjalistą ds. Bezpiecznego Miasta w Komendzie Rejonowej Policji w Pruszczu Gdańskim oraz specjalistą Wydziału Policji Sądowej.
Andrzej Jachimowski jest żonaty, ma troje dzieci. Interesuje się sportem, szczególnie piłką nożną i koszykówką (jest byłym koszykarzem Unii Tczew). Lubi wycieczki rowerowe, muzykę i literaturę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

123 18.12.2007 23:37
Nie hot-dogi tulko kuhwa hambuhgehy:-)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 7 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama