W jednej z miejscowości powiatu kwidzyńskiego 42-letni pijany mężczyzna oblał się benzyną i chciał się podpalić. Powiadomieni o tym fakcie funkcjonariusze udali się jego domu i odwiedli go od tego pomysłu.
W niedzielę policjanci kwidzyńskiej komendy zapobiegli także innej tragedii.
Tonie!!!
Kwidzyńscy policjanci udzielili pomocy pobitemu mężczyźnie, który leżał nieprzytomny na odludzi.
Drugie zdarzenie miało miejsce kilka godzin później na Marezie. Dyżurny kwidzyńskiej komendy został poinformowany, że na Marezie w rzece topi się jakaś osoba. Patrolowcy natychmiast udali się we wskazane miejsce. Na szczęście był to fałszywy alarm. Nikt się nie topił. Jednak policjanci postanowili sprawdzić jeszcze przylegli teren. Jak się okazało kilkanaście metrów dalej leżał nieprzytomny z rozbitą głową. Gdyby nie pomoc funkcjonariuszy, mężczyzna mógłby nie przeżyć tej nocy.
- Takie przykłady można by mnożyć. Dla funkcjonariuszy największym podziękowaniem za udzieloną pomoc jest fakt, że ich służba nie idzie na marne. Często zdarza się, że osoby, które takiej pomocy doznały składają na ręce przełożonych gorące podziękowania – przekonuje Agnieszka Stefańska, rzecznik kwidzyńskiej policji.
Reklama
Oblał się benzyną, aby się podpalić
KWIDZYN. 42-letni pijany mężczyzna oblał się benzyną i chciał się podpalić. DO akcji wkroczyła policja. Przekonywano desperata, aby zrezygnował z samobójczego czynu.
- 21.08.2009 20:00 (aktualizacja 17.08.2023 16:36)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze