Do domu mieszkanki Prabut przez otwarte drzwi weszło dwóch mężczyzn narodowości rumuńskiej. Jeden z nich pokazał kartkę papieru z prośbą o pomoc, natomiast drugi poprosił o kanapkę. Gdy gospodyni poszła do kuchni zrobić dwie kromki chleba, 18-latkowie wykorzystując jej nieuwagę ukradli z mieszkania aparat fotograficzny i trzy telefony komórkowe warte ponad 5 tys. złotych. Po zabraniu wartościowych przedmiotów oddalili się w nieznanym kierunku.
Prabuccy policjanci szybko ruszyli w ślad za złodziejami, wpadli na ich trop i zatrzymali mężczyzn odpoczywających nad jeziorem. Mieli jeszcze przy sobie skradzione przedmioty, których nie zdążyli spieniężyć. Mienie odzyskano w całości. Obcokrajowcy usłyszeli już zarzuty kradzieży. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Reklama
Rumuni prosili o chleb - ukradli aparat i trzy telefony
PRABUTY. Policjanci zatrzymali dwóch obywateli Rumunii, którzy z jednego z domów w Prabutach ukradli aparat fotograficzny i trzy telefony komórkowe.
- 05.09.2009 00:00 (aktualizacja 17.08.2023 13:12)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze