W niedzielę o 3.00 w nocy z kwidzyńskiej dyskoteki został wyproszony przez bramkarzy 29-letni mężczyzna. Po wyjściu z lokalu upadł. Był kompletnie pijany. Po chwili wstał i wsiadł do stojącej w pobliżu taksówki. Taksówkarz poprosił go, aby ten opuścił z taksówki. Wysiadł i otworzył mu drzwi. Pijany mężczyzna nie zamierzał jednak opuścić taksówki. Zaczął się przesiadać na przednie siedzenie. Lewą ręka ciągnął za dźwignię zmiany biegów, a głową uderzał w lusterko, które po chwili odpadło. Z auta wyciągnęli go przechodzący ludzie, z którymi mężczyzna się szarpał. Następnie zaczął uciekać. Taksówkarz zaalarmował policję. Policjanci przeszukali teren przyległy do lokalu i zatrzymali sprawcę. Okazało się, że ma on w dwa promile alkoholu w organizmie. Jeszcze dzisiaj usłyszy zarzuty. Za zniszczenie mienia prawo polskie przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
Reklama
Skutki dyskotekowych szaleństw – zniszczenia w taksówce
KWIDZYN. Policjanci zatrzymali 29–latka, który pijany wsiadł do taksówki i uszkodził w niej warte 500 zł. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
- 08.09.2009 00:00 (aktualizacja 17.08.2023 13:12)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze