Policja dopuszcza też inną wersję – mężczyzna żyje, ale zaginął.
- Ta sprawa jest bardzo niejasna. Na razie nie wiadomo, co się stało. Jest przypuszczenie, że mężczyzna ten próbował się zabić wskakując do rzeki, jednak możliwe jest także to, że chciał odebrać sobie życie także w inny sposób. Nie ma na razie nikogo, kto widziałby, że mężczyzna ten wpada do wody. Nie znaleziono jego ciała, jest więc szansa, że żyje, ale nie wiadomo, gdzie przebywa. Stąd pomoc jasnowidza – informuje Agnieszka Stefańska, rzecznik kwidzyńskiej policji.
Policjanci badają okoliczności zdarzenia, rozpytują mnóstwo osób i lada dzień sytuacja może się wyjaśnić. Na razie jednak niewiele wiadomo.
- Nie możemy podać personaliów tego mężczyzny, ani miejsca jego zamieszkania. Sprawa jest zbyt poważna i jeszcze zbyt świeża – podkreśla A. Stefańska.
Trwa penetracja rzeki i jej brzegów. Z nieoficjalnych wypowiedzi mieszkańców, do których dotarliśmy, wynika że zachowanie mężczyzny związane było z problemami w życiu osobistym.
Reklama
Chciał się zabić i wskoczył do Wisły – trwa akcja poszukiwawcza z pomocą jasnowidza
POWIŚLE/KORZENIEWO. Do bulwersującego zdarzenia doszło nad Wisłą w okolicach Korzeniewa. Zaginął mężczyzna, który, jak przypuszczają policjanci, mógł popełnić samobójstwo wskakując do rzeki. Szukają go strażacy na łodziach, płetwonurkowie. Policjanci przesłuchują kolejnych świadków, korzystają z pomocy jasnowidza.
- 22.09.2009 10:00 (aktualizacja 17.08.2023 13:12)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze