Absolutorium dla wójta

Tylko radny Krzysztof Wojtis wstrzymał się od głosu. Podczas dyskusji zarzucił wójtowi, że nie zostały w ubiegłym roku od razu wykorzystane pieniądze, które pochodziły między innymi ze sprzedaży udziałów w spółce Expom w Nowym Dworze. Jego zdaniem gmina powinna też zacząć korzystać z kredytów, które pozwolą na realizację niektórych inwestycji. Ewa Nowogrodzka wyjaśnia, że przyczyną zwłoki w wydawaniu pieniędzy był brak czasu. Wpłynęły one na konto gminy na początku lipca ubiegłego roku.
- Rada zatwierdziła zmiany w budżecie po przerwie wakacyjnej. Dopiero wówczas można było rozpocząć przygotowania do przetargów na wykonanie określonych zadań. To zbyt krótki okres czasu. Przyznaję, że mogłam przewidzieć taką sytuację i wcześniej podjąć działania w celu podjęcia decyzji w tej sprawie - twierdzi Ewa Nowogrodzka.
Bogdan Muchowski, przewodniczący komisji oświaty, kultury i sportu, zwraca uwagę, że ubiegłoroczny budżet był bardzo ambitny.
- Pani wójt udało się go zrealizować. Jest ona osobą kompetentną i bardzo dobrze wywiązała się ze swoich zadań. Nie sztuką jest wydawać pieniądze, ale wydawać je mądrze - podkreśla Bogdan Muchowski, dodając, że nie należy spieszyć się z wydawaniem pieniędzy.
Jerzy Tumiłowicz, wiceprzewodniczący rady gminy, twierdzi, że zasługą wójta są dobre rozwiązania organizacyjne w Urzędzie Gminy.
- Ważnym zadaniem, które zrealizowała pani wójt, była reorganizacja pracy urzędu. Niektóre osoby odeszły na emeryturę. Zatrudniono młodych, energicznych pracowników co między innymi zaowocuje w przyszłości pozyskiwaniem pozabudżetowych środków - uważa Jerzy Tumiłowicz.
Komisja Rewizyjna, która pozytywnie zaopiniowała wniosek o przyznanie Ewie Nowogrodzkiej absolutorium, wskazała na większe, niż na koniec 2006 roku, zadłużenie wobec gminy, między innymi osób prawnych i fizycznych.
- Na koniec roku wyniosło ono ponad 1,8 mln zł i było wyższe o 20,19 proc. niż na koniec 2006 r. Komisja zwróciła uwagę na potrzebę zintensyfikowania działań, zmierzających do  zmniejszenia zadłużenia. Komisja dobrze ocenia działalność wójta - podsumowuje Franciszek Sokołowski, przewodniczący komisji rewizyjnej.
Ewa Nowogrodzka, wyjaśnia, że zaległości dotyczą między innymi podatków od nieruchomości od osób prawnych i fizycznych oraz  podatku rolnego. Niektóre sprawy trwają bardzo długo. Jedno z zadłużeń w podatku od nieruchomości wynosi ok. 179 tys. zł.
- Sprawa sięga 1996 roku. Jeszcze jako pracownik gminy pisałam ma na ten temat pracę dyplomową. Dłużnik odwołuje się już ponad 10 lat od decyzji, która nakazuje mu zwrot podatku. Sprawa jest obecnie w Samorządowym Kolegium Odwoławczym - tłumaczy niektóre zadłużenia wobec gminy Ewa Nowogrodzka.
Franciszek Sokołowski, przewodniczący komisji rewizyjnej, podczas dyskusji nad udzieleniem absolutorium, zwrócił uwagę, że każdy radny ma swoje priorytety i zawsze będą różne zdania na temat budżetowych wydatków. Podziela jednak zdanie między innymi radnego Krzysztofa Wojtisa, że gmina powinna w większym stopniu, niż dotychczas korzystać z kredytów.
- Samorządy mają bardzo korzystne warunki kredytowe. Nikt takich nie ma. Nie bójmy się kredytów. Będę wnioskował, aby inwestycje, których nie możemy zrealizować z braku środków własnych, były finansowane z kredytów - zapowiada Franciszek Sokołowski.
Henryk Ordon, przewodniczący rady gminy, twierdzi, że należy zastanowić się nad kredytowaniem niektórych priorytetowych przedsięwzięć, takich jak budowa sieci sanitarnych. Podkreśla, że Ewie Nowogrodzkiej udało się pozyskać w ubiegłym roku środki pozabudżetowe.
- Środki pozabudżetowe zostały pozyskane między innymi od International Paper i miasta Kwidzyna na budowę kładki i ścieżki pieszo-rowerowej w Górkach. Pani wójt udało się także nawiązać bardzo dobrą współpracę z sąsiadami - podkreśla Henryk Ordon.
Ewa Nowogrodzka, dziękując za udzielenie absolutorium zwraca uwagę na bardzo dobrą współpracę z całą radą.
- Wprawdzie to wójt przedstawia swoje propozycje, ale w komisjach wypracowujemy konsensus. Podziękowania należą się wszystkim współpracownikom. Absolutorium otrzymuje wójt, ale to zasługa wszystkich, w tym pracowników urzędu - podkreśla Ewa Nowogrodzka.