W Marezie ma powstać 18 lokali socjalnych. Na razie jednak nie ma nawet projektu. Trwa procedura przetargowa.
-Mieszkańcy osiedla boją się, że po wprowadzeniu się rodzin pojawią się chuligaństwo i kradzieże. Przykładem jest Dankowo. W budynkach socjalnych, które się tam znajdują, bardzo często interweniuje policja. Uważam, że nie należy grupować takich rodzin, ale umieszczać je w różnych sołectwach, adaptując na ich potrzeby po trzy, cztery lokale - proponuje Krzysztof Wojtis.
Ewa Nowogrodzka, wójt gminy Kwidzyn, twierdzi, że nie dzieli mieszkańców na lepszych i gorszych.
- W budynku mają zamieszkać normalne rodziny, które borykają się z problemami finansowymi. Są to tacy sami mieszkańcy, jak inni. Poza tym tak naprawdę będzie to budynek komunalny. Jednak tylko budowa lokali socjalnych pozwoli nam uzyskać pieniądze z Krajowego Funduszu Mieszkalnictwa - wyjaśnia Ewa Nowogrodzka.
Możliwości budowy tego typu mieszkań stwarza ustawa o finansowym wsparciu tworzenia lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni i domów dla bezdomnych.
Nie chcą za sąsiadów ludzi „z marginesu”
GMINA KWIDZYN. Mieszkańcy Marezy-Osiedla nie chcą w swoim sąsiedztwie budynku socjalnego. Gminny radny Krzysztof Wojtis, wyjaśnią, że ludzie boją się, że rodziny, które się tam wprowadzą, będą kraść, niszczyć i zakłócać spokój.
- 05.05.2008 00:02 (aktualizacja 21.08.2023 00:56)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze