Prabuccy policjanci zostali wezwani do Górowych Małych, gdzie doszło do kradzieży metalowych elementów z samochodu marki kamaz. Szybko dowiedzieli się, kto mógł to zrobić – wszystko wskazywało na 51-letniego Zdzisława Ż., mieszkańca pobliskiej wsi. Rozpoczęli przeszukiwanie okolicy. Po kilkunastu minutach jeden z funkcjonariuszy zauważył, że w zbożu niedaleko drogi leży nieruchomo człowiek.
-Ten pan, po prostu, postanowił udać, że nie żyje, ale policjanci przekonali go, by „ożył”– mówi Justyna Alicka z prabuckiej policji.
Zabrano go na komisariat, gdzie badanie alkomatem wskazało 2 promile. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań na komendzie w Kwidzynie.
- Ustaliliśmy, że metalowe elementy, które ukradł z kamaza, sprzedał na jednym ze skupów złomu w Prabutach. Udało się je odzyskać i wróciły do właściciela – wyjaśnia J. Alicka.
Pijany złodziej udawał trupa
POWIŚLE, GMINA PRABUTY. Gdy 51-letni Zdzisław Ż. gdy zobaczył policjantów, którzy go szukali, położył się na polu i znieruchomiał. Jednak funkcjonariuszom udało się go „wskrzesić”.
- 07.07.2008 00:10 (aktualizacja 20.08.2023 11:09)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze