Projektanci oraz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która zamierza w przyszłym roku rozpocząć budowę mostu, uważają najlepszym rozwiązaniem będzie most z pylonami, czyli słupami, na których montowany jest system lin, podtrzymujących całą konstrukcję. Dzięki takiemu rozwiązaniu most ma być tańszy i ładniejszy. Budowa ma potrwać 24 miesiące. Koszt samego mostu, bez dróg dojazdowych, to ok. 200 mln zł. Andrzej Krzysztofiak, burmistrz Kwidzyna, zdziwiony jest postanowieniem wojewódzkiego konserwatora przyrody.
- W piątek o godz. 13 spotykamy się z panem wojewodą, który może zmienić postanowienie. Nie jedziemy bez przygotowania. Mamy ekspertyzy ornitologów oraz innych specjalistów, którzy podważają opinie konserwatora przyrody. Ujęte w postanowieniu sugestie nie mają żadnego merytorycznego uzasadnienia. Przykładem minogi, które żyją w całej Wiśle, a nie tylko w miejscu, w którym ma być budowany most. Przecież po zakończeniu budowy wrócą one do dawnych miejsc. Liczymy na to, że decyzja wojewody będzie pozytywna - twierdzi Andrzej Krzysztofiak.
Minogi są pasożytami. Żerują przede wszystkim na rybach przysysając się do ich ciała i odżywiając się ich krwią. Zdaniem konserwatora, budowa będzie niekorzystnie na nie oddziaływać. Postępowaniem administracyjnym w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach budowy mostu zajmuje się gmina Kwidzyn. To wójt gminy wyda ostateczną decyzję w tej sprawie. Ewa Nowogrodzka, wójt gminy Kwidzyn, także wybiera się na spotkanie z wojewodą.
- Zależy nam na podjęciu pozytywnej decyzji w sprawie rozpoczęcia budowy mostu. Chodzi jednak o wskazanie w postanowieniu wydanym przez wojewodę, projektu, na którym nam wszystkim zależy. Mam nadzieję, że dokonana zostanie zmiana w dokumencie i będziemy mogli wydać pozytywną decyzję środowiskową – mówi Ewa Nowogrodzka.
We wrześniu Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury, podczas spotkania samorządowców oraz parlamentarzystów z Pomorza w Kwidzynie poinformował, że budowa mostu rozpocznie się w przyszłym roku. Pieniądze na inwestycję zostały zaplanowane w budżecie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku. Most ma mieć dwa pasy jezdni oraz wąskie pasy awaryjne, w razie awarii auta. Długość ma mieć prawie 2 km, łącznie z estakadami. Sama przeprawa przez Wisłę będzie miała ok. 400 m. Od mostu do autostrady A1 będzie ok. 15 km.
Most przez Wisłę będzie droższy, bo trzeba chronić minogi
KWIDZYN. Wojewódzki konserwator przyrody nie zgadza się na budowę linowego mostu przez Wisłę w okolicy Kwidzyna. W swojej opinii sugeruje wybór drugiego, droższego i bardziej czasochłonnego projekt. Jego zdaniem budowa tańszego mostu może negatywnie wpłynąć na gatunki fauny, które podlegają ochronie w Dolinie Wisły. Chodzi między innymi o żyjące w Wiśle minogi, a także ptaki, którym liny mogłyby utrudniać lot.
- 14.11.2008 00:12 (aktualizacja 19.08.2023 06:54)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze