12-letni Adam, który choruje na astmę, siedząc sam w domu zobaczył przez okno, jak z drzwi stajni wydobywa się czarny dym. Wybiegł na podwórko i w stajni zobaczył swojego wujka, na którym płonęło ubranie. Natychmiast nabrał wody do wiadra i polewając zaczął gasić ogień. Jak najszybciej wezwał pogotowie.
Tylko dzięki szybkiej reakcji i odwadze chłopca, 42-latek przeżył. Jest jednak w ciężkim stanie, przewieziono go do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
Na razie nie wiadomo, w jaki sposób mężczyzna zajął się ogniem, w stajni nie było pożaru. Sprawę wyjaśnia kwidzyńska policja.
12-letni bohater zostanie nagrodzony przez Komendanta Powiatowego Policji w Kwidzynie.
Reklama
12-letni Adam uratował życie wujkowi – mężczyzna jest ciężko poparzony
KWIDZYN. Do tragicznego wypadku doszło na terenie gospodarstwa w podkwidzyńskiej Marezie. Na 42-letnim mężczyźnie zapaliło się ubranie, życie uratował mu 12-letni chłopiec. Poparzony wujek jest w bardzo ciężkim stanie.
- 05.02.2009 00:00 (aktualizacja 19.08.2023 01:42)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze