- Jego stan ocenialiśmy nieco lepiej, jest jednak bardzo zniszczony. Musimy powołać kogoś, kto oceni jego kondycję techniczną. Nie wchodzi w grę wyburzenie, gdyż wymaga to zgody konserwatora zabytków. Zamierzamy zdobyć pieniądze na zagospodarowanie tego terenu z Regionalnego Programu Operacyjnego. Cały czas zastanawiamy się, czy przyłączyć ten teren w całości do parku przemysłowo-technologicznego i niech park podejmuje dalsze decyzje na temat jego wykorzystani, czy też udostępnić go organizacjom turystycznym, które o to zabiegają. Gdyby miały to przejąć, musiałyby mieć środki własne na zagospodarowanie. Może to być Lokalna Organizacja Turystyczna, ale musi mieć pomysł i wskazać źródła finansowania projektu – wyjaśnia wicestarosta Andrzej Fortuna.
Samorząd powiatu przejął nieruchomość nieodpłatnie od Agencji Nieruchomości Rolnych w ubiegłym roku.
Reklama
Stara gorzelnia pod opieką konserwatora
KWIDZYN. Kiedyś robiono tu wódkę, a dziś… Samorządowcy nie mają pomysłu, co zrobić ze zdewastowanym budynkiem, który po długich staraniach przejęli od Agencji Nieruchomości Rolnych.
Wyburzano już dobudówki obiektu, cały teren ma zostać zagospodarowany, ale brakuje koncepcji. Nie spodziewano się bowiem, że budynek w będzie w aż tak złym stanie. Chroni go opieka konserwatora zabytków.
- 13.03.2009 00:00 (aktualizacja 18.08.2023 18:23)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze