27-letni kierowca, który w ubiegłym tygodniu w na ul. Mostowej potrącił kobietę prowadzącą wózek z 4-miesięcznym dzieckiem, jest na wolności. Został przesłuchany i zastosowano wobec niego policyjny dozór. Postawiono mu zarzuty kierowania samochodem jazdy pod wpływem narkotyku (morfiny) i spowodowania wypadku. Grozi za to do 12 lat więzienia.
Do wypadku doszło na wiadukcie na ulicy Mostowej. W idącą chodnikiem kobietę, prowadzącą wózek z 4-miesięcznym dzieckiem, uderzyło bmw. Kierował nim 27-letni mężczyzna, który zjeżdżając z ronda stracił panowanie na autem, wjechał na chodnik, uderzył w kobietę i wózek, auto staranowało barierkę i spadło na dół wbijając się pionowo w ziemię.
-To cud, że nikt nie zginął – mówili świadkowie. Najpoważniej ranna jest kobieta, która ma złamaną nogę, uraz kręgosłupa i ogólne potłuczenia. Jej stan jest ciężki, ale stabilny. Niemowlę jest potłuczone, ale nie ma wewnętrznych urazów. Kierowca wyszedł z wypadku bez szwanku – miał zapięte pasy, zadziałały też poduszki powietrzne.
Zarzuty wobec 27- latka mogą się zmienić w zależności od tego, jak zakończy się leczenie poszkodowanej kobiety.
Reklama
Nawet 12 lat dla sprawcy wypadku na wiadukcie
KWIDZYN. Kierowcy, który potrącił kobietę z niemowlęciem pod wpływem narkotyków grozi kara 12 lat więzienia.
- 06.09.2007 09:20 (aktualizacja 21.08.2023 15:30)
Napisz komentarz
Komentarze