Niepełnosprawny sportowiec przygotowywał się bardzo intensywnie do igrzysk od stycznia. Przed wyjazdem twierdził, że jest w dobrej formie.
- Trenuję bardzo mocno. Pokonuję rowerem ok. 40-50 km dziennie. Jedna z tras prowadzi do promu w Janowie. Myślę, że jestem w dobrej formie. Rower, który dostałem spisuje się bardzo dobrze. Mam nadzieję, że wypadnę dobrze podczas zawodów - mówił kilka dni przed wyjazdem do Szanghaju Mirosław Zęgota.
Forma niepełnosprawnego sportowca z Kwidzyna została potwierdzona złotym medalem. W ubiegłym roku Mirosław Zęgota chciał zakończyć już swoją sportową karierę. W Ogólnopolskim Mityngu w Kolarstwie Olimpiad Specjalnych, który odbył się we wrześniu ubiegłego roku w Kwidzynie, zdobył dwa złote medale w jeździe na czas na 500 m i na 1 km. Znakomite wyniki sprawiły, że wszedł w skład reprezentacji Polski, która uczestniczy w Światowych Letnich Igrzyska Olimpiad Specjalnych. Mirosław Zęgota jest jednym z trzech zawodników z województwa pomorskiego, reprezentujących Polskę na XII Światowych Letnich Igrzyska Olimpiad Specjalnych.
Hasło igrzysk w Szanghaju, największego miast w Chinach, liczącego 18 mln mieszkańców, to „I know, I can” - „Wiem, że mogę”. Ma ono wyrażać ducha zawodników Olimpiad Specjalnych. Mirosław Zęgota potwierdził swoim wynikiem, że może bardzo dużo. Igrzyska zakończą się jutro. Zawodnicy, w tym złoty medalista z Kwidzyna, wrócą do Polski w najbliższą sobotę.
Napisz komentarz
Komentarze