Pieniądze na realizację tego projektu mają pochodzić z Unii Europejskiej. Pomysł „Słoneczne dachy dla Powiśla” urodził się w Dzierzgoniu, a spotkanie zainteresowanych gmin odbyło się w Kwidzynie.
- W pewne sierpniowe popołudnie nasi sąsiedzi przygotowywali wieczorną kąpiel. Napalili w swoich paleniskach. I tak jak się to robi na wsi, nie ma tam bowiem gazu, a prąd jest drogi, do podgrzania wody użyto wszystkiego, co można wykorzystać z domowego śmietnika. Po specyficznym zapachu można było się domyślić, że palone jest wszystko, także plastik. Dlatego pomyśleliśmy, że można zrobić to inaczej - mówi Jolanta Szewczun, zastępca kierownika Referatu Techniczno-Inwestycyjnego, Rolnictwa i Ochrony środowiska w Urzędzie Miasta i Gminy Dzierzgoń. -Przyświecały nam dwie idee: ochrona środowiska i pozyskanie pieniędzy dla przeciętnego Kowalskiego. Rolnicy, a także przedsiębiorcy i samorządy, mają wiele możliwości zdobycia unijnych środków. Przeciętny mieszkaniec, indywidualnie, nie ma takiej szansy, Otrzymaliśmy bardzo dużo zgłoszeń. Uznaliśmy, że nie jesteśmy w stanie, jako gmina, poradzić sobie z realizacją tak dużego projektu, dlatego zwróciliśmy się do wszystkich gmin, także samorządów w powiecie kwidzyńskim -
Projekt wzbudził duże zainteresowanie wszystkich gmin powiatu kwidzyńskiego.
- Autorem pomysłu jest Kazimierz Szewczun, burmistrz Dzierzgonia. Pomysł jest w dodatku sprawdzony, gdyż burmistrz sam korzysta z podobnego urządzenia. Staramy się pomagać wszystkim mieszkańcom. Uznaliśmy, że projektem powinno zająć się Towarzystwo Rozwoju Powiatu Kwidzyńskiego, które ma ludzi i odpowiednią bazę - twierdzi Andrzej Krzysztofiak, burmistrz Kwidzyna.
Adam Burczyk, pełnomocnik burmistrza Kwidzyna ds. rozwoju lokalnego, twierdzi, że dzięki TRPK już teraz można rozpocząć pracę nad przygotowaniem wniosku o sfinansowanie projektu ze środków.
-Musimy już teraz poszukać różnych źródeł sfinansowania projektu. Nie tylko my będziemy ubiegali się o pieniądze. Wiele projektów dotyczy budowy elektrowni wiatrowych. Musimy wiedzieć, gdzie ich szukać, w razie jak nie uda się ich pozyskać z jednego źródła - podkreśla Adam Burczyk.
Docelowo z efektów realizacji słonecznego projektu ma skorzystać ok. 10 tys. osób. Całkowity koszt zakupu i instalacji kolektora słonecznego szacowany jest na ok. 10 tys. zł. Osoba, która weźmie udział w programie, będzie musiała pokryć ok. 30 proc. kosztów. Podczas słonecznego dnia, w okresie letnim, urządzenie może podgrzać wodę do 75 st. C. Podczas pochmurnego dnia zimą do 20 st. C. Dzięki takiemu rozwiązaniu można zaoszczędzić na przygotowaniu ciepłej wody. Realizacja projektu zaplanowana jest na lata 2008-2009.
Reklama
Chcą ogrzewać mieszkanie słońcem
KWIDZYN. 2,5 tysiąca mieszkańców powiatów sztumskiego i kwidzyńskiego chce zamontować kolektory słoneczne na swoich domach. Urządzenia mogą ogrzewać wodę (także tę w kaloryferach). Dzięki temu maleją koszty energii. Kolektory nie emitują szkodliwych zanieczyszczeń.
- 15.10.2007 09:10 (aktualizacja 13.08.2023 09:09)
Napisz komentarz
Komentarze