Do wypadku doszło o godz. 7.15 na tzw. starym przejściu dla pieszych - zostały na nim tylko tam pasy, ale nie ma wejścia na chodnik, są krawężniki i słupki – nowe przejście znajduje się nieopodal przed przystankiem autobusowym. Niespełna 18-letni Marcin G. (15 stycznia kończy 18 lat) wszedł na jezdnię w tym miejscu i nie wiadomo na razie dlaczego wpadł na maskę przejeżdżającego samochodu. Kierująca nissanem sunny 54-letnia Lucyna R. zatrzymała się dopiero po ok. 150 m, wioząc chłopaka na masce auta. Kobieta była w szoku. Po drodze wywróciła wszelkie przydrożne słupki po prawej stronie jezdni. Chłopca zabrała karetka pogotowia. Przebywa w Szpitalu Miejskim w Kwidzynie. Jego stan jest ciężki. Ma uraz głowy i obrzęk mózgu. Kierująca nissanem była trzeźwa. Nie doznała żadnych obrażeń, podobnie jak dwie pasażerki samochodu.
Nastolatek w ciężkim stanie po wypadku
POWIŚLE. Uraz głowy i obrzęk mózgu – tak poważne urazy odniósł niespełna 18-letni chłopak, który został potrącony przez nissana w Otłowcu (gm. Gardeja). Przechodząc przez ulicę upadł na maskę samochodu, który „wiózł” go tak przez ok. 150 m. Stan nastolatka jest ciężki.
- 14.01.2008 12:20 (aktualizacja 22.08.2023 01:04)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze