Jest to drugi - po “Piotrusiu Panu” - spektakl w tym teatrze reżyserskiego duetu Jerzy Połoński/Jarosław Staniek.
Rock, regge, muzyka symfoniczna, operowa, elektroniczna
Realizatorzy stworzyli spektakl śpiewany i tańczony, w którym grają aktorzy, nie ma lalek, ale za to wprowadzono najnowocześniejsze środki techniczne, przede wszystkim przestrzenne projekcje wideo. Alicja wkracza w zaczarowany świat po tym, jak podczas zabawy z kotkiem do jej uszu docierają melodie - jak się za chwilę okazuje - z tuby starodawnego gramofonu. Biegnie za nitką z rozwijającej się kłębka na mroczny zapomniany strych. Drzwi otwiera przy pomocy wiolinowego klucza, by zanużyć się w świecie wymarzonym, a może wyśnionym, pełnym kolorowych, dobrych i złych postaci, a przede wszystkim dźwięków. To one – wysokie, niskie, krótkie i długie, nieco fałszywe i czyste jak kryształ – wprowadzają bohaterkę w sferę różnorodnej muzyki.
Alicja porusza się w rytmach rocka, regge, muzyki symfonicznej, operowej, elektronicznej. Wchodzi w relacje z niezwykłymi postaciami, z których każdy lansuje inny rodzaj muzyki. Obok Kota Cheshire występuje Królik – Jazzman, Gąsienica, Kapelusik – Rockman, Zając – Król Muzyki Pop, Suseł – Bluesman. Są też Strażnik Żaba, Król Dysonans, Koty: As, Es, Ha, Des, Księżna ciągnąca operową arię i Królowa Kakofonia, która chce zaburzyć porządek i harmonię klasycznego brzmienia. Pomysłowe, symboliczne, barwne i z akcentami obecnej mody – stroje tworzą całość z warstwą muzyczną.
Warto słuchać muzyki także tej, której się dotąd nie znało
Wszystko kręci się wartko i szybko, bohaterowie grają na wielkich instrumentach i śpiewają melodyjne, łatwo wpadające w ucho piosenki, rappują, jazzują, tańczą. Scenografia jest pomysłowa i dość prosta, konstrukcje migające pod wpływem światła zrobiono z płyt kompaktowych, są jedyne w swoim rodzaju wehikuły, efekty specjalne i rozciągająca się wszędzie pięciolinia. Pomocne w tworzeniu nastroju są projekcje wideo i one wielu najmłodszych widzów najwyraźniej frapowały, słyszałam przejęte szepty na sali – “o, coś im się zepsuło!” Te niezauważalne dla dorosłego widza “wpadki” robią większe wrażenie na najmłodszych widzach aniżeli “okrutna” egzekucja dokonana na Strażniku – Rybie, który porusza się potem w dwóch kawałkach.
Intencją realizatorów jest przekonać młodego widza, że warto słuchać muzyki, także tej, której się dotąd nie znało, nie należy się zamykać w jednym popularnym gatunku. Dziecko ma wrodzoną chłonność i wrażliwość, łatwo się uczy, więc trzeba to wykorzystać. Teza ze wszech miar słuszna w dobie muzycznej tandety otaczającej ludzi w sklepach, środkach masowej komunikacji, nie trzeba się trudzić, samo wchodzi w ucho, utrwalają się bardzo złe gusta i nawyki. Przedstawienie jest jedną z prób, by barierę tę przełamać.
* * *
ALICJA W KRAINIE CZARÓW
na podstawie Lewisa Carrolla
Libretto - Dariusz Czajkowski
Reżyseria – Jerzy Jan Połoński, Jarosław Staniek
Scenografia – Eva Farkasova
Choreografia – Jarosław Staniek
Muzyka – Michał Kowalczyk
Projekcje video – Dawid Kozłowski
Asystent reżysera – Jakub Ehrlich
1. Alicja – Katarzyna Kurdej (gościnnie)
2. Alicja - Danuta Rondzisty (gościnnie)
3. Kot z Cheshire – Maciej Nowiński „CORTEZ” (gościnnie)
4. Królik – Jacek Majok
5. Gąsienica – Piotr Kłudka
6. Posłaniec/ Strażnik Żaba/Król Dysonans – Jacek Gierczak
7. Strażnik/ Zając – Jakub Zalewski (gościnnie)
8. Księżna – Agnieszka Grzegorzewska
9. Kucharka Przebitka – Wioleta Karpowicz (gościnnie)
10. Suseł – Andrzej T. Żak
11. Królowa Kakofonia – Edyta Jansz-Ehrlich
12. Kot As – Jakub Ehrlich
13. Kot ES – Joanna Tomasik
14. Kot Ha – Jadwiga Sankowska
15. Kot Be - Hanna Miśkiewicz
16. Kot Des – Jolanta Darewicz
"Alicja w krainie czarów" - nie tylko dla dzieci
GDAŃSK. Po długim oczekiwaniu (premierę planowano na marzec 2011 roku) na scenie Miejskiego Teatru Miniatura w Gdańsku – Wrzeszczu odbyła się polska prapremiera przedstawienia "Alicja w krainie czarów". Znana książka Lewisa Carrolla pod tym samym tytułem stała się kanwą do stworzenia dziecięcego musicalu.
- 26.11.2011 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 05:33)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze