Na scenie Miejskiego Teatru Miniatura we Wrzeszczu zagościł spektakl „Afrykańska przygoda” adresowany do najmłodszych widzów. Na premierze 25 stycznia 2012 r. dzieci do lat czterech pod opieką rodziców, dziadków, zajęły miejsca na rozrzuconych na wykładzinie kolorowych poduszkach. Kameralną salę zaaranżowano na kształt pokoju. Aktorzy z lalkami byli blisko widzów, na koniec dzieci – za przyzwoleniem twórców – wtargnęły na scenę, buszowały w czerwonym tunelu, brały do rąk rekwizyty i lalki, tarzały się po podłodze.
Dwa światy, fikcyjny i realny mieszają się ze sobą
O tym, że jak przedstawienie odbierają najmłodsi, przekonać się można obserwując widownię, na której panował nieustanny ruch, dzieci komentowały zdarzenia, rozmawiały z rodzicami i lalkami, co chwilę któreś z nich wyrywało się za rampę uszytą w kształcie wielkiej stonogi… Nie było dystansu pomiędzy widownią i sceną, a spektakl, zrealizowany przy pomocy prostych środków, przypominał, przynajmniej mnie, teatrzyk domowy i ogródkowy, jaki w dzieciństwie urządzałam z pomocą rodziców i babci, z udziałem brata i dzieci z sąsiedztwa. Też dobrze się bawiliśmy.
O czym opowiada spektakl? Jak go pokazano? Fabuła jest prosta, mały chłopczyk, Jacuś, ma bajkowy sen. Przy pomocy balonika dostaje się do Afryki i staje oko w oko ze zwierzętami, które zna z filmów i ogrodu zoologicznego. Z bliska obserwuje akrobacje zielonej małpki, spotyka się ze słoniem, z wielkiego pudła wyciąga ku niemu szyję żyrafa, jest też autko w kształcie przesympatycznego hipopotama. Ten niezwykły klimat egzotycznego świata wciąga bohatera i widzów, ciekawy, dostarcza silnych emocji i wzruszeń, ale nie wywołuje strachu. Przebieg zdarzeń następuje szybko, scena przechodzi w scenę, towarzyszy przygodom rytmiczna, ciepła, nie za głośno podana, muzyka. Nie pada żadne słowo, bohater używa dziecięcych monosylab i słowotworów stworzonych przez dorosłych: „hopla, patataj, bum, puf – puf. Gdy Jacuś na scenie i maluchy na w widowni nasyceni są wrażeniami, po pół godzinie bohater powraca z wyimaginowanej podróży do łóżeczka i… przedstawienie powinno się skończyć.
Ale tak nie jest, dopiero wtedy zaczyna się zabawa publiczności, dwa światy, fikcyjny i realny mieszają się na dobre ze sobą i prawie nikt nie myśli o powrocie do domu.
Spektakl jest tak pomyślany, żeby można było go zapakować i pojechać z radością w różne miejsca
Dawno już nie oglądaliśmy na scenie Miejskiego Teatru Miniatura spektaklu dla najmłodszych. Nie jest bowiem łatwo trafić do dzieci do czwartego roku życia, które albo jeszcze nie mówią, albo dopiero budują pierwsze zdania, nie są w stanie skupić się na skomplikowanej akcji. Małe dzieci łatwo wchodzą w świat zaczarowany, kolorowy, zbudowany z przyjaznych bajkowych postaci, dobrze czują się w miłych dla ucha, rytmicznych, dźwiękach. Realizatorzy „Afrykańskiej przygody”: para aktorów z Teatru Pleciuga w Szczecinie: Mariola Fajak – Słomińska (autorka scenariusza, pisze scenariusze audycji radiowych i książeczki dla dzieci) i Janusz Słomiński oraz autor muzyki Paweł Dudzik, ze światem dziecięcym mają od dawna do czynienia. Trójka artystów współpracuje ze sobą z powodzeniem dla małego widza nie od dziś. Po raz pierwszy zrealizowali „Afrykańska przygodę” na scenie szczecińskiej „Pleciugi” w 2010 roku. Przyjęli propozycję i zmodyfikowany spektakl przygotowali na naszej scenie.
Zapytałam Romualda Wiczę –Pokorskiego, nowego dyrektora naczelnego i artystycznego Miejskiego Teatru Miniatura, czy planuje przeniesienie „Afrykańskiej przygody” do mniejszych miejscowości na terenie województwa pomorskiego. Dzieci mieszkające w sporej odległości od dużego ośrodka w większości bowiem nie przyjadą do teatru, a na miejscu nie mają dostępu do teatru profesjonalnego.
- Spektakl jest tak pomyślany, żeby można było go zapakować i pojechać z radością w różne miejsca – powiedział Romuald Wicza –Pokorski.
A więc panie dyrektorze, trzymamy pana za słowo!
AFRYKAŃSKA PRZYGODA
Reżyseria – Janusz Słomiński
Muzyka – Paweł Dudzik
Scenografia – Jolanta Brejdak
Obsada:
1. Joanna Tomasik
2. Jolanta Darewicz
3. Jakub Zalewski (gość)
4. Andrzej Żak
Kolejne spektakle „Afrykańskiej przygody” grane będą w Miejskim Teatrze Miniatura przy ul. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu 7, 8, 9, 10, 16, 19, 23, 26 lutego 2012 r.
„Afrykańska przygoda” - świat dla najmłodszych
GDAŃSK. Dzieci wtargnęły na scenę, buszowały w czerwonym tunelu, brały do rąk rekwizyty i lalki, tarzały się po podłodze. Dwa światy, fikcyjny i realny mieszają się ze sobą. Spektakl jest tak pomyślany, żeby można było go zapakować i pojechać z radością w różne miejsca.
- 05.02.2012 18:55 (aktualizacja 01.04.2023 05:42)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze