czwartek, 6 marca 2025 14:33
Reklama

Po prostu Michael - publiczność w Ergo Arenie była jego

Prawie dwugodzinny koncert rozpoczął się w Ergo Arena 23.04.2012 kilka minut po dwudziestej pierwszej po rozgrzewce, którą zafundował publiczności siedmioosobowy amerykański band „Naturally 7”.
Po prostu Michael - publiczność w Ergo Arenie była jego

Potem nastąpiło tradycyjne już w Ergo Arenie tupanie zniecierpliwionych fanów i wreszcie pojawił się ON – po prostu Michael Buble, Kanadyjczyk, wokalista jazzowy.

Rozpoczął od „Cry me a river” – z repertuaru legendarnej wokalistki Elli Fitzgerald ­ i publiczność już była jego do końca koncertu. Przyjmuje kwiaty, rozdaje całusy… fankom, wita się z uśmiechem na twarzy. Rozbawia ludzi żartując, czasem nawet żartując frywolnie, ale nie zapomina, po co tu przybył – śpiewa, tańczy. Wraz ze swoim znakomitym zespołem jest w świetnej formie.

Przy Beatlesowskim „Twist and shout” hala trzeszczała w posadach, gdy wszyscy zaczęli się bawić. Takich „prób wytrzymałościowych” dla budynku Ergo Areny Buble zafundował jeszcze kilka. Wytrzymała.

I nagle zmiana klimatu. Płynie „Georgia on my mind” i gdy rozpoczyna się partia trąbki hala jak zaczarowana natychmiast milknie. Dziesięć tysięcy ludzi milczy zasłuchanych w rozdzierający duszę motyw, by po chwili wybuchnąć ogłuszającym aplauzem!!! Powiem szczerze: wolę wersję Raya Charlesa, ale ta trąbka! Ech…

Niech ktoś powie, że to są „stare” przeboje…

Gdzieś w połowie koncertu składa hołd wybitnemu artyście – Michaelowi Jacksonowi. Krótkie muzyczne przypomnienie „króla popu”. Naśladuje jego głos, jego taniec. Gdybym nie widział, pomyślałbym – Jackson.

Napięcie wzrosło, gdy Michael Buble zmienił miejsce koncertu ­– pojawił się na samym środku Ergo Areny na zaimprowizowanej scenie i natychmiast został otoczony przez entuzjastycznie reagujący od początku muzycznego show tłum. W tle nad główną sceną wyświetlają się zdjęcia Gdańska.

O 23.00 koniec. Szkoda, ale Buble obiecuje, że jeszcze do nas wróci.

Trzeba było mieć furę szczęścia, żeby załapać się na pierwszy koncert w Polsce artysty, którego stawia się w równym szeregu z legendami amerykańskiej wokalistyki jazzowo-swingowo-popowej. Ja miałem.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

aga 24.04.2012 14:21
nie byłam ale dzięki za recenzję i zdjęcia

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 17°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 26 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama