Rozmowa z piosenkarką Alicją Majewską
- Dlaczego przyjęła pani zaproszenie na festiwal Razem do Gwiazd?
- A jak mogłabym nie przyjąć? To nie pierwszy mój kontakt ze śpiewającymi osobami poszkodowanymi przez los. Śpiewałam kiedyś w Ciechocinku. Fantastycznie jest, że jest ktoś kto to organizuje i stwarza tym uzdolnionym ludziom taką właśnie możliwość.
- Czy łatwiej śpiewać dla zdrowych i szczęśliwych widzów czy dla tych, którzy mają problemy zdrowotne?
- Śpiewam dla tych, którzy są odbiorcami tego, co robię. Nie dzielę ludzi. Tu przyjechali dla kilku wykonawców. Śpiewam ten sam repertuar co w sali koncertowej. Cieszę się, że organizatorzy koncertu stanęli na wysokości zadania. Śpiewam przy akompaniamencie jednego instrumentu klawiszowego. Publiczność była blisko, miała krzesła. To jest strasznie ważne, aby móc do niej dotrzeć ze słowem, przesłaniem, nastrojem.
- W tym roku można się pani spodziewać na Kociewiu 14 sierpnia podczas XIII Międzynarodowych Warsztatów Gospel i Egzegetycznych w Osieku. Czy tym razem uda się z oratorium Bryla i Korcza „Woła nas Pan”?
- W ubiegłym roku rzeczywiście był kataklizm - straszna ulewa. Mam nadzieję, że się to nie powtórzy. Wykonamy to oratorium 14 sierpnia w Osieku i 15 - w Gdańsku. Będzie Zbyszek Wodecki, Jacek Wójcicki, Marek Bałata, Ewa Uryga, Dorota Osińska, Strzyżowski Chór Kameralny i Orkiestra Filharmonii Bałtyckiej. To duże i piękne przedsięwzięcie.
- Czy będzie płyta?
- Proszę zwrócić uwagę. To grzech. Wykonawca dwa miesiące na scenie i nagrywa płytę, a dwa oratoria nie są wydane na płytach. Jest bardzo dobra ścieżka dźwiękowa dla potrzeb telewizji, a płyty nie ma.
- Włodzimierz Korcz, kompozytor zaśpiewał dziś z panią w duecie i bardzo się krygował, że widownia musi go słuchać. Tymczasem ma bardzo miły, ciepły głos.
- Włodek preferuje późne debiuty, bo uważa, że w muzyce potrzebna jest pewna dojrzałość. Zatem wszystko przed nim.
* * *
Absolwentka Wydziału Psychologii i Pedagogiki Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 1971- 74 śpiewała w zespole Partita. W 1974 r. rozpoczęła karierę solową. Wielokrotnie nagradzana na Festiwalu Piosenki w Opolu, otrzymała Grand Prix na festiwalu w Rostoku w 1980 r. oraz Grand Prix na festiwalu w Hawanie w 1985 r . Wylansowała wiele przebojów, m.in. „Jeszcze się tam żagiel bieli“, „Odkryjemy miłość nieznaną“, „Być kobietą“, „To nie sztuka wybudować nowy dom“.
Wykonawczyni pieśni sakralnych (nagrania płytowe, koncerty telewizyjne), udział w oratoriach W. Korcza i E. Brylla. Współpracuje na stałe z kompozytorem i pianistą Włodzimierzem Korczem.
Reklama
Alicja Majewska: Chcę dotrzeć ze słowem, przesłaniem, nastrojem
NASZA ROZMOWA. - Jak mogłabym nie przyjechać na festiwal "Razem do Gwiazd"? - mówi Alicja Majewska. - To nie pierwszy mój kontakt ze śpiewającymi osobami poszkodowanymi przez los. Fantastycznie jest, że jest ktoś kto to organizuje i stwarza tym uzdolnionym ludziom taką właśnie możliwość.
- 09.07.2009 00:00 (aktualizacja 28.07.2023 04:10)
Napisz komentarz
Komentarze