Świadectwa o cudach Jana Pawła II
Już osiem dni po śmierci Papieża Włosi oraz zgromadzeni na uroczystościach pogrzebowych gwałtownie domagali się wyniesienia Jana Pawła II na ołtarze. Prasa rozpisywała się o dokonanych przez papieża cudach.
Świat obiegły liczne transparenty: "Święty Jan Paweł II" zawieszony na jednym z domów przy Via della Conciliazione. Wszystkim zapadły w pamięć głośne okrzyki pielgrzymów zebranych na pogrzebie Jana Pawła II - "Santo Subito!" ("Święty Zaraz!").
Kardynał przemówił…
Do głosów za jak najszybszą beatyfikacją Jana Pawła II dołączyli zaraz po śmierci papieża katoliccy hierarchowie. Włoski kardynał Francesco Marchisano opowiedział podczas homilii w Bazylice św. Piotra o swym uzdrowieniu, które przed pięciu laty miało się dokonać za sprawą Papieża. Kardynał przeszedł wtedy operację tętnicy szyjnej, która wskutek błędu lekarskiego zakończyła się paraliżem prawej struny głosowej. - Z tej przyczyny mówiłem w sposób prawie niesłyszalny - opowiadał kardynał podczas sobotniej homilii. Według relacji Marchisano Jan Paweł II dotknął jego szyi i powiedział, że "będzie się modlić do Pana o uzdrowienie". - Po jakimś czasie zacząłem normalnie mówić - powiedział kardynał.
Świadectwo kardynała wygłoszone w najważniejszej świątyni Kościoła katolickiego miało ogromne znaczenie. Kardynał był w pełni wiarygodny dla kurii rzymskiej, która zajmowała się beatyfikacją Jana Pawła II. A cud, najlepiej właśnie uzdrowienie, zdziałany za pośrednictwem kandydata na ołtarze jest warunkiem beatyfikacji, czyli ogłoszenia go błogosławionym.
Abp Dziwisz świadkiem cudu?
Innym - wiarygodnym dla kurii - świadkiem cudu dokonanego za pośrednictwem Jana Pawła II jest kardynał Stanisław Dziwisz. Osobisty sekretarze Papieża, już w czerwcu 2002 r. opowiedział dziennikarzom historię uzdrowienia Amerykanina ciężko chorego na raka mózgu. Umierający Amerykanin miał już tylko trzy życzenia: spotkać Papieża, odbyć pielgrzymkę do Rzymu i wrócić do USA, by tam umrzeć.
Latem 1998 r. Amerykanin został zaproszony do Castel Gandolfo, gdzie uczestniczył w mszy odprawionej przez Papieża, choć Żyd, nieświadomy kościelnych zakazów, przyjął komunię świętą i krótko rozmawiał z Papieżem. - Wkrótce potem otrzymałem telefon z wiadomością, że rak zupełnie zniknął - miał powiedzieć ks. Dziwisz dziennikarzom.
Morze świadectw o uzdrowieniach
Opisane przypadki to kropla w morzu cudów przypisywanych Papieżowi. Poświęcone cudom Jana Pawła II archiwum watykańskiego Sekretariatu Stanu liczy morze wpisów. Wierni donoszą o uzdrowieniach podczas środowych audiencji Papieża, w czasie Jego pielgrzymek, a nawet podczas telewizyjnych transmisji Jego mszy. - Niewidoma dziewczynka odzyskała wzrok, sparaliżowana kobieta zaczęła chodzić – wymieniali w dniu pogrzebu włoscy dziennikarze.
Watykan za życia Jana Pawła II trzymał w tajemnicy te świadectwa. Po rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego były one sprawdzane przez komisję lekarzy różnych wyznań, którzy orzekli, które z tych uzdrowień nie daje się wytłumaczyć wiedzą lekarską.
Uzdrowiona zakonnica
Przypadek cudownego uzdrowienia, przypisywany wstawiennictwu Jana Pawła II, dotyczy uleczenia z choroby Parkinsona. Ten cud został wybrany jako argument do beatyfikacji papieża. Już w listopadzie 2005 r. informowano nieoficjalnie o tym, że cudowne uzdrowienie dotyczy chorej na raka francuskiej zakonnicy. Chodziło o chorobę Parkinsona, na którą cierpiała zakonnica pracująca na oddziale noworodków w szpitalu.
"Papież, którego zabiła choroba Parkinsona uleczył z niej zakonnicę" - twierdził watykanista rzymskiej gazety "Il Messaggero" Orazio Petrosillo, pisząc o cudzie przypisywanym Janowi Pawłowi II. Ten cud był przedmiotem szczegółowych badań specjalistów. Uznano, że to cudowne uzdrowienie francuskiej zakonnicy, do jakiego doszło pół roku po śmierci papieża, istotnie jest niewytłumaczalne z medycznego punktu widzenia.
Santo, Santo!!!
Jak szybko Jan Paweł II zostanie wyniesiony na ołtarze? Prawo kanoniczne pozwala na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego dopiero pięć lat po śmierci kandydata. Jan Paweł II uczynił wyjątek dla Matki Teresy, której proces rozpoczął się już w 1999 r., dwa lata po jej śmierci. Ale samo badanie jej życia zajęło kilka lat. Matka Teresa została ogłoszona błogosławioną dopiero w 2003 r.
W pierwszym tysiącleciu do kanonizacji wystarczał "vox populi". Okrzyki "Santo, Santo!" podczas pogrzebu Papieża znaczą, że dla chrześcijańskiego ludu on już jest święty.
Teraz już coraz bliżej ogłoszenia Jana Pawła II świętym.
Reklama
Coraz bliżej „Santo, Santo!!!” Jan Paweł II
2 KWIETNIA 21.37. Mija trzecia rocznica śmierci Jana Pawła II. Wielkimi krokami zbliża się moment ogłoszenia Jana Pawła II świętym. Zapewne papież Benedykt XVI tak jak miliony wiernych nie ma wątpliwości, że „Ten który odszedł do domu Pana” - przed 3 laty, 2 kwietnia o godz. 21.37 jest już świętym. W każdej chwili może być przekazana wiadomość: „Santo, Santo!!!”
- 02.04.2008 21:00 (aktualizacja 04.05.2023 08:20)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze