TCZEW. Nietrzeźwy kierowca autobusu wpadł na akcji BUS
Tczewscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę autobusu. Mężczyzna wpadł podczas organizowanej dzisiaj policyjnej akcji BUS. Woził pasażerów mając prawie promil alkoholu w organizmie.
Dzisiaj tczewska drogówka prowadzi działania pod nazwą „Bus”, które mają na celu sprawdzenie w jakich warunkach tczewscy przewoźnicy wożą swoich pasażerów, jaki jest stan techniczny pojazdów. Policjanci kontrolują również trzeźwość kierowców.
W ramach tych działań funkcjonariusze przed godz. 6.30 skontrolowali m.in. autobus, który zajechał na przystanek przy ul. Pomorskiej. Policjanci wyczuli od kierowcy zapach alkoholu. Alkomat wykazał, że miał prawie promil alkoholu w organizmie. Okazało się, że mężczyzna zdążył już wykonać jeden kurs z pasażerami i szykował się do kolejnego.
42-letni mieszkaniec gminy Tczew trzeźwieje w policyjnym areszcie, a jutro stanie przed „sądem 24-godzinnym”. Za jazdę po pijanemu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Celem działań jest zmniejszenie ilości zdarzeń drogowych w czasie przewozu osób.
Podczas działań funkcjonariusze będą zwracać szczególną uwagę na:
- nieprawidłowości związane z przewozem osób, w szczególności dzieci i młodzieży
- stan trzeźwości kierowców autobusów
- stan techniczny pojazdów
- braki w wyposażeniu, w tym także dotyczące urządzeń samoczynnie rejestrujących prędkość pojazdu
- czas jazdy oraz postoju
Podczas ostatnich działań BUS policjanci skontrolowali ponad 840 pojazdów, w tym 25 autobusów i ponad 400 ciężarówek. Ponad 100 kierowców przekroczyło dozwoloną prędkość. Policjanci nałożyli ponad 250 mandatów i zatrzymali 130 dowodów rejestracyjnych. (KWP Gdańsk)
Reklama
Akcja BUS - na gazie woził pasażerów
POMORZE. Nietrzeźwy kierowca autobusu wpadł na akcji BUS w Tczewie. Na terenie całego województwa pomorskiego policjanci drogówki razem z funkcjonariuszami Inspekcji Transportu Drogowego przeprowadzają działania prewencyjno – kontrolne pod nazwą „BUS”.
- 10.04.2008 09:22 (aktualizacja 01.04.2023 07:20)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze