Prace wyłoniono drogą konkursu. Wernisaż ekspozycji i promocja kalendarza - połączone z wręczeniem nagród laureatom - odbyły się w piątek, 21 listopada w Galerii Gdańskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuki „Punkt” przy ul. Chlebnickiej 2 w Gdańsku.
Kościółek, park, bociany
Przedsięwzięcie zrealizowało Stowarzyszenia „Żuławy Gdańskie” przy finansowym wsparciu Starostwa Powiatowego w Pruszczu Gdańskim. Partnerem projektu jest Gdańskie Towarzystwo Przyjaciół Sztuki. Autorzy nie są zawodowymi fotografikami. Reprezentują różne zawody. Zygmunt Rychert, znany dyrygent i kompozytor mieszkający od kilku lat w Pręgowie, członek Stowarzyszenia „Żuławy Gdańskie”, sfotografował pąsową różę w swoim ogrodzie. Marek Olechnowicz z Miłocina jest prezesem Stowarzyszenia „Podaj Rękę”. Barbara Harbuz – urzędniczką w Trąbkach Wielkich. Katarzyna Czaykowska - przewodniczką turystyczną z Gdańska. Marek Adamowicz - redaktorem gazety „Echo Pruszcza”. Marcela Majrak – uczennicą szkoły średniej w Pruszczu Gdańskim.
Fotografie świadczą o wrażliwości i umiłowaniu rodzimego krajobrazu, mają wysoki poziom artystyczny. Na stronie styczniowej jest kościół Podwyższenia Pańskiego w Pruszczu Gdańskim w zimowej szacie, na innych - kościółek drewniany nad wodą we Wróblewie, park w Kolbudach w jesiennej szacie, bociany w Kłodawie. Jest na co popatrzeć. Aż korci, aby wybrać się śladami artystów na wycieczkę.
Dom podcieniowy – miejscem spotkań
Siedziba Stowarzyszenia „Żuławy Gdańskie” mieści się w prywatnym żuławskim domu podcieniowym państwa Kuflów w Trutnowach. Piękny - odrestaurowany przez właścicieli obiekt - pochodzi z 1720 roku. Ma konstrukcję szkieletową, wsparty jest na ośmiu słupach. Zachował się w nim pierwotny układ wnętrza z Wielką Sienią. To w niej spotykają się członkowie Stowarzyszenia i zaproszeni goście na różnego typu spotkaniach, wernisażach, koncertach.
- Na każdą imprezę przybywa po sto – sto pięćdziesiąt osób – mówi Kufel. – Gdy urządziliśmy 700 – lecie naszej wsi zjechało do Trutowych dwa tysiące osób. – Dysponujemy niewielkimi pieniędzmi, a oddźwięk działań jest duży.
Dwa lata temu i w ubiegłym roku Stowarzyszenie otrzymało wyróżnienia w konkursie organizacji pozarządowych „Bursztynowy Mieczyk”.
- To jest inicjatywa oddolna – dodaje prezes. – Nie jesteśmy związani z żadną partią, co dla niektórych samorządowców jest solą w oku. – Działamy, lubimy się nawzajem, możliwość spotykania się daje nam radość.
W powiecie też dobrze gotują
- Kalendarz „Powiat Gdański. Tak blisko, a tak pięknie” traktujemy jako promocję regionu – powiedział Daniel Kufel, artysta malarz, prezes Stowarzyszenia „Żuławy Gdańskie”. – Można go otrzymać w Starostwie Powiatowym w Pruszczu Gdańskim oraz w siedzibie towarzyszenia „Żuławy Gdańskie”.
W najbliższą sobotę Stowarzyszenie „Żuławy Gdańskie” organizuje w swojej siedzibie promocję „Kalendarza Kulinarnego Powiatu Gdańskiego”. Gościem będzie prof. Andrzej Januszajtis z małżonką.
- Wcześniej urządziliśmy konkurs kulinarny – mówi Daniel Kufel. - Uczestnicy przynieśli i postawili u nas w Wielkiej Izbie przyrządzone własnoręcznie w domach dania. Jurorzy, wśród których byli przedstawiciele Zakładów Mięsnych Nowak i Amber Browar, smakowali i wyłonili laureatów.
Wydano następnie książkę kucharską z najlepszymi przepisami, barwnie ilustrowaną, z której dwanaście przepisów trafiło do kalendarza.
Reklama
W galerii GTPS „Punkt”. Tak blisko, a tak pięknie
GDAŃSK. Zdjęcia dwanaściorga autorów złożyły się na wystawę i kalendarz „Powiat gdański. Tak blisko, a tak pięknie 2009”. Tematem wypowiedzi artystycznej jest otaczająca nas przyroda, wobec której wielu przechodzi i przejeżdża obojętnie.
- 26.11.2008 00:00 (aktualizacja 05.08.2023 00:29)
Napisz komentarz
Komentarze