Marcinkiewicz nie dla Platformy

Marcinkiewicz mówi, że "gospodarka ma się bardzo dobrze" i zapowiada wspomaganie inwestycji także na Pomorzu. B. premier, dyrektor EBOR mówi, że EBOiR zamierza wspomóc inwestycje w Polsce. Chodzi o miliony euro na inwestycje i restrukturyzację stoczni, na energetykę i sektor finansowy. Nieoficjalnie mówi się o jego zaangażowaniu w rozmowy na temat ratowania Stoczni Gdynia S.A.
Takie są nadzieje wiązane z aktywnością na europejskim rynku finansowym Kazimierza Marcinkiewicza.
Po pierwsze gosppodarka
Polska gospodarka ma się bardzo dobrze – mówi Kazimierz Marcinkiewicz - b. premier, dyrektor EBOR. Trwają rozmowy między polskim rządem a Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju na temat pomocy polskim stoczniom (w tym Stoczni Gdynia, która poszukuje inwestorów strategicznych, którzy mają dokapitalizować spółkę). EBOR rozważa także inwestowanie w jedną z 4 grup elektroenergetycznych, jakie mają powstać w Polsce. B. premier Kazimierz Marcinkiewicz, jeden z dyrektorów EBOR nie wyklucza również, że bank wspomoże PKO BP w planowanej ekspansji na Wschód.
Rozmowa z Kazimierzem Marcinkiewiczem, reprezentant em Polski w Radzie Dyrektorów EBOiR.
- Jak Pan ocenia sytuację gospodarczą Polski?
- Polska gospodarka naprawdę ma się bardzo dobrze - powiedział w wywiadzie WNP. - Bardzo wysoki wzrost gospodarczy przy niskiej inflacji i przy dobrych podstawach tego wzrostu. Cały czas wzrastające inwestycje, cały czas rosnąca ale nie ponad miarę konsumpcja. Ciągle jeszcze niezły eksport, wzrost produkcji. To są wszystkie te podstawy obiecujące niezłą sytuację naszej gospodarki w dalszej perspektywie. Ale bez działań regulacyjnych, utrzymanie wysokiego tempa wzrostu gospodarczego albo jeszcze jego zwiększenie będzie niemożliwe.
- O jakie działania regulacyjne chodzi?
- Myślę tu o trzech podstawowych sferach. Pierwsza to sprawa finansów publicznych. Muszą być zreformowane bezwzględnie. Druga sfera to ograniczenia makrobudżetowe. Modyfikacja tzw. kotwicy budżetowe, jej zmniejszenie (obecnie 30 mld zł) i wprowadzenie ograniczeń na wydatki nieinwestycyjne w budżecie. Rzecz najważniejsza nowe, uproszczone regulacje dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej.
- Czy dobra sytuacja gospodarcza sprzyja perspektywą organizacji przez Polskę ME w piłce nożnej w 2012 r?
- Z mojej punktu widzenia wygląda, że Europa zapaliła się do perspektywy organizacji przez Polskę i Ukrainę mistrzostw. Banki które finansowały budowę stadionu Wembley, czy też innych w Anglii ustawiają się w kolejce z ofertą kredytową. Powiedzieć, że są zainteresowane to zbyt mało. One już mają gotowe koncepcje finansowanie. Na razie jednak widzę, że Polska administracja czeka. Mogę już teraz powiedzieć, że jeśli w tym roku nie podejmiemy wszystkich decyzji dotyczących koniecznych inwestycji to w moim przekonaniu spóźnimy się.