Jest to bardzo ważnym problemem, gdyż miejsc takich wyznaczono w mieście nieco ponad 40, zaś osób uprawnionych do ich zajmowania mieszka na terenie powiatu 2140. Oczywiście, samochód wożący niepełnosprawną osobę może parkować w każdym przeznaczonym do tego miejscu, lecz nie zawsze inwalida będzie mógł w takim przypadku opuścić pojazd lub wsiąść do niego. Zwłaszcza, jeżeli porusza się na wózku inwalidzkim. Zwykłe miejsca postojowe są tak wyznaczone, by mogły pomieścić maksymalnie dużą liczbę pojazdów. Zaś miejsce oznaczone kopertką jest dużo szersze, uwzględnia nie tylko miejsce pod samochód, ale i dojazd do niego wózka inwalidzkiego i możliwość maksymalnego uchylenia drzwi pojazdu.
W ramach kampanii wolontariusze oraz funkcjonariusze Straży Miejskiej informują kierowców o zasadach parkowania w mieście oraz o potrzebach osób niepełnosprawnych. Wolontariusze z PCK przeprowadzili także happening, w trakcie którego inscenizowali na rynku niewłaściwe zachowanie kierowców. Na „sztucznej” kopertce parkował zdrowy kierowca udając, że nie widzi znaków drogowych informujących, iż jest to miejsce postojowe wyłącznie dla osób niepełnosprawnych. W „rewanżu” służby PCK unieruchamiały go bandażami i sadzały na wózku inwalidzkim, aby mógł osobiście poznać życie niepełnosprawnego.
Niestety, i happening, i nawoływania do poszanowania praw osób niepełnosprawnych spotkały się z miernym zainteresowaniem mieszkańców Wejherowa. 300 m dalej, na kopertkach – już prawdziwych, zlokalizowanych na ul. 12 Marca spokojnie stały sobie auta bez inwalidzkiej nalepki. Dlatego komendant Straży Miejskiej Jacek Pisarek zapowiada, że funkcjonariusze będą surowo egzekwować zasady właściwego parkowania.
Więcej w Kurierze Wejherowskim/Panoramie Powiatu Wejherowskiego (3 października) 2007
Napisz komentarz
Komentarze