Do nowego klubu PiS nie wejdzie dwóch posłów, którzy z list tej partii startowali do Sejmu: Maciej Płażyński i b. minister pracy w rządzie Jerzego Buzka, Longin Komołowski. Być może utworzą z innymi posłami koło poselskie.
Płażyński startując z listy PiS zapowiedział, że jest i chce pozostać niezależny. Skorzystał z oferty PiS, która chciała wzmocnić swoją pozycję w wyborach na Pomorzu. Płażyński miał ofertę wyborczą z PO a także z PSL. Mógł wystartować jako niezależny do Senatu. Zebrał nawet wymaganą liczbę podpisów i zarejestrował swój komitet wyborczy. Zdecydował się jednakże na kandydowanie do Sejmu. Liczono, że przyciągnie swoich wyborców z poprzednich wyborów do Senatu. Jednakże na Pomorzu uzyskał dopiero trzeci wynik (po S. Nowaku i J. Wałęsie z PO). Uznane to zostało przez polityków PiS za wynik poniżej oczekiwań. Płażyński nie powiększył elektoratu o wyborców z PO, zabrał natomiast głosy elektoratu PiS i zmniejszył szansę innym kandydatom z PiS. Jego wynik spotkał się z dezaprobatą i krytyką ze strony niektórych polityków, m.in. P. Poncyliusza.
Płażyński – poza klubem Prawa i Sprawiedliwość
POMORZE. Maciej Płażyński – nowy poseł z Pomorza, startujący z listy PiS nie zamierza przystąpić do klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.
- 27.10.2007 00:43 (aktualizacja 21.08.2023 11:57)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze