Pracownik złomowca, we wtorek rano przyszedł do pracy. Nie mógł, jak zwykle, wejść do pomieszczenia biurowego, gdyż drzwi były zamknięte na klucz. Zeznał, że przez szybę zobaczył leżącego na podłodze człowieka, natychmiast wyważył drzwi. W pomieszczeniu znajdowały się zakrwawione ciała dwóch mężczyzn - 38-letniego pracownika złomowca w Gdańsku Wrzeszczu oraz jego kolegę. Zawiadomił policję.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że przyczyną śmierci były rozległe obrażenia głowy. Ofiarom zadano ciosy ciężkim, tępym narzędziem. Policja zabezpieczyła ślady pozostawione przez sprawcę zabójstwa.
Napisz komentarz
Komentarze