Powyborczy rozłam w Samoobronie. Działacze mają pretensje za przegrane wybory do Janusza Maksymiuka i dzielą się na dwa obozy. Jeden o aspiracjach budowania nowej Partii Regionów, ponoć na wzór ukraiński, drugi dzielnie stojący za rozchorowanym ostatnio Andrzejem Lepperem i Maksymiukiem.
Hojarska przegina?
Szef powiatowych struktur Samoobrony Janusz Galiński uważa, że Danuta Hojarska według statutu Samoobrony nie miała prawa rozwiązać pomorskich struktur. Tak czy inaczej w powiecie mają świadomość, że powoli Samoobrona jest odsuwana na boczny tor. Sam Janusz Galiński już podjął decyzję o rezygnacji z przewodnictwa powiatowym strukturom, najprawdopodobniej złoży też legitymację członkowską i odsunie się od polityki.
Będzie kongres
Janusz Galiński zapowiada, że jeszcze w styczniu odbędzie się kongres powiatowy Samoobrony, na którym zapadną bardzo ważne decyzje. – Jak na razie do mnie nie dotarły żadne sygnały, żeby ktoś z naszych powiatowych działaczy chciał odejść z Samoobrony. Ja się odsuwam na bok. W powiecie powinien być nowy przewodniczący – wyjaśnia Janusz Galiński.
Janusz Galiński wystąpi z Samoobrony. Zasiądzie na politycznej ławce rezerwowych. Być może będzie startował w wyborach samorządowych, ale na pewno nie wstąpi do nowej Partii Regionów.
Napisz komentarz
Komentarze