Są już pierwsze wnioski, które wypłynęły z debaty na temat finansowania sportu w Chojnicach. Bardzo dobrą wiadomością jest to, że burmistrz Arseniusz Finster zwiększył środki na sport o 100 tys. zł. Ale pieniądze te zostaną przekazane na promocję miasta za pośrednictwem sportu.
Jeszcze zanim doszło do pierwszej debaty na temat zasad finansowania sportu w Chojnicach, wiele osób powątpiewało w jakikolwiek konsensus w światku sportowym. Po drugim spotkaniu widać, że przynajmniej w części spraw sportowcy są w stanie mieć wspólne zdanie.
Nie tylko miasto ma kasę
Zanim jednak działacze sportowi zabrali głos, Zbigniew Buława, szef referatu sportu w chojnickim ratuszu, wskazał, skąd kluby mogą jeszcze pozyskiwać środki. – Bardzo duże środki na dotacje przekazuje urząd marszałkowski. W ubiegłym roku było to aż 1 475 000 zł – mówił Buława. – ChKŻ Chojnice i LKS Charzykowy pozyskały po 25 tys. zł, Kolejarz 2 tys., a Centrum Chojnice trzy.
Burmistrz dorzucił stówę
Pierwsze ustalenie z dwóch dotychczasowych spotkań to traktowanie szkolenia dzieci i młodzieży jako priorytetu. Zadowolenie na twarzach działaczy sportowych było widać, gdy Arseniusz Finster zakomunikował, że zwiększył o 100 tys. zł pulę na promocję miasta przez sport. Są to środki, o które kluby mogą walczyć poza konkursem. Wystarczy do 15 stycznia złożyć wniosek wraz z wykazaniem tego, jak klub reklamuje miasto na zewnątrz. To kto i ile dostanie, będzie zależało od burmistrza Chojnic. Razem do podziału jest 150 tys. zł. Burmistrz Finster zaapelował nawet o to, by dla ułatwienia decyzji powstał panel doradczy, w którym mieliby znaleźć się działacze sportowi i dziennikarze. – Wnioski o pieniądze za promocję już wpływają do ratusza – mówił Edward Pietrzyk.
Nie będzie więcej na imprezy
Kolejnym wnioskiem, który był efektem debaty, jest utrzymanie finansowania imprez sportowych na tym samym poziomie (sprzeciwiła się tylko Marzenna Osowicka z UKS Ósemki). Oznacza to, że środki, o które wzrosła pula na sport, zostałyby przekazane klubom na szkolenie. Wniosek ten wywołał trochę zamieszania pomiędzy burmistrzami. Edward Pietrzyk mówił, że konkurs został już ustalony i nie będzie można uznać tego wniosku działaczy. Arseniusz Finster obiecał wydanie specjalnego zarządzenia i przedłużenie konkursu o kilka dni.
Kolejne ciekawe pomysły
Bardzo dobre rozwiązanie zaproponował natomiast Marek Koperski z OSiR Chojnice. – Stwórzmy wieloletnią sportową strategię miasta – mówił. – Wskażmy władzom, jakie kierunki sportu kontynuować, jakie rozwijać.
W czwartek 6 grudnia o godz. 16.00 odbyło się kolejne spotkanie działaczy sportowych w ratuszu. Podpisany został list działaczy sportowych do starosty chojnickiego o zwiększenie środków na finansowanie sportu.
W trakcie drugiej już debaty dużo kontrowersji wzbudziło to co powiedział wiceburmistrz Chojnic Edward Pietrzyk. Podczas przedstawiania kryteriów oceny wniosków o granty z miasta przytoczył słowa jednego z członków komisji opiniującej wnioski. – Ktoś powiedział wyceniając boks, że daje mu zero punktów, bo nie lubi boksu – mówił Pietrzyk.
Burmistrz dorzucił stówę na promocję poprzez sport
CHOJNICE. Więcej kasy na sport! Jest zgoda świata sportu z samorządowcami – będą pieniądze. Trzeba ominąć przepisy – Urząd Miasta przekaże pieniądze, lecz nie na sport, lecz na promocję miasta za pośrednictwem sportu...
- 07.12.2007 20:02 (aktualizacja 23.08.2023 01:46)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze