W piątek 4 stycznia 2008 r. na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy Stoczni Gdynia S.A podjęto uchwały w sprawach zmian personalnych w 11-osobowej Radzie Nadzorczej Spółki.
Z Rady Nadzorczej odwołano - na wnioski akcjonariuszy: Ministra Skarbu Państwa, Agencji Rozwoju Przemysłu S.A oraz Korporacji Polskie Stocznie S.A. - następujące osoby: Mariana Bąka, Macieja Libiszewskiego, Henryka Ogryczaka oraz Wojciecha Wierzchowskiego.
Większością głosów akcjonariusze powołali na członków Rady Nadzorczej następujące osoby (zgłoszone przez poszczególnych Akcjonariuszy MSP, KPS S.A. oraz ARP S.A): Anna Buzę, Wojciecha Chmielewskiego, Jana Staniszewskiego oraz Andrzeja Wróblewskiego.
Kogo odwolano?
Odwołano członków Rady Nadzorczej kojarzonych z poprzednim rządem. Przewodniczący Maciej Libiszewski miał dobrą opinię jako osoba kompetentna, znająca się na sprawach branży okrętowej. Realizował z dużą konsekwencją i znajomością realiów gospodarczych i wymogów Komisji Europejskiej strategię rządową w zakresie przemysłu stoczniowego - restrukturyzację oraz doprowadzenie do prywatyzacji stoczni. W Radzie Nadzorczej miał rekomendację Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. Przedstawiciel ARP złożył na Walnym Zgromadzeniu wniosek o jego odwołanie i większością głosów (dysponowanych przez przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa, KPS oraz ARP - instytucji zależnych od ministra Grada) został z Rady wyrugowany. W jego miejsce powołano osobę urzędującą w Ministerstwie Gospodarki (radcę ministra Waldemara Pawlaka) Annę Buzę. Platforma nie bacząc na fachowość, lecz zależność od koalicyjnego rządu odwołała z Rady Nadzorczej także Henryka Ogryczaka (jedynego okrętowca nie tylko z wykształcenia, lecz doświadczenia w branży stoczniowej, b. dyrektora a potem prezesa Stoczni Gdynia, b. prezesa Centromoru, wiceministra gospodarki w rządzie AWS).
Z 6-osobowego składu RN, na który miał wpływ bezpośredni i własnościowy minister Grad oraz wicepremier Pawlak pozostawiono 2 członków - urzędników ministerialnych.
PO i PSL w Radzie Nadzorczej
Nie nie było konkursu na członków Rady Nadzorczej - co zapowiadała Platforma po przejęciu władzy. Na nowych członków RN nadzorczej wybrano głównie urzędników z centrali zależnych od obecnego rządu i gwarantujących lojalną realizację wytycznych ministra Skarbu Państwa (PO) oraz wicepremiera. ministra Gospodarki (prezesa PSL). Oto nowe twarze w przemyśle stoczniowym.
Anna Buza – radca ministra w Ministerstwie Gospodarki, zajmująca się sprawami przemysłu stoczniowego.
Wojciech Chmielewski – naczelnik w Departamencie Integracji Europejskiej, Współpracy z Zagranicą i Pomocy Publicznej w Ministerstwie Skarbu Państwa, absolwent filologii polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego.
Jan Staniszewski – radca ministra w Departamencie Kontroli i Audytu Wewnętrznego w Ministerstwie Skarbu Państwa, absolwent Politechniki Warszawskiej (kierunek technologia budowy maszyn).
Andrzej Wróblewski – członek Zarządu – dyrektor Biura Polityki Finansowej KPS S.A., absolwent Wydziału Ekonomii i Zarządzania Politechniki Gdańskiej.
Krótkie Zgromadzenie - bez komentarza
Przedstawiciele Akcjonariuszy - zależnych od skarbu państwa nie chcieli komentować zmian w Radzie Nadzorczej. Jak nam powiedział jeden z prywatnych Akcjonariuszy, podczas krótkiego Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy przedstawiono jedynie suche wnioski o zmiany, bez uzasadnienia w sprawie "grupowego odwołania" oraz rekomendacji. Większościowym pakietem dysponują Akcjonariusze zależni od rządu i mogą dokonywać dowolnych zmian. Prywatni, niezależni od rządu Akcjonariusze mogli jedynie zaprotestować - głosując swoimi "symbolicznymi" akcjami - przeciw (lub wstrzymując się od głosu) - czego wyraz dano przy podejmowaniu uchwały o odwołaniu osób znających się na branży okrętowej - Henryka Ogryczaka oraz Macieja Libiszewskiego.
Przedstawiciel MSP nie chciał także podczas NAZA podjąć innego tematu zgłoszonego przez jednego z Akcjonariuszy prywatnych w "wolnych wnioskach" - dotyczącego realizacji obecnego Ministra Skarbu Państwa podjętej uchwały w zakresie doinwestowania Stoczni kwotą 515 mln zł. Poprzednia uchwała wygasła 3 stycznia, nowa - także zapewniająca doinwestowanie wartości 515 mln zł - czeka na realizację...
Będą dalsze zmiany?
Rada Nadzorcza liczy 11 członków, w tym 6 członków rekomendowanych przez akcjonariuszy MSP, KPS S.A.oraz ARP S.A, 2 członków rekomendowanych przez akcjonariusza prywatnego oraz 3 członków reprezentujących pracowników
Obecnie Rada Nadzorcza nie ma przewodniczącego. W najbliższych dniach odnowiona Rada wybierze nowego szefa. Czy to koniec zmian personalnych Platformy we władzach Stoczni Gdynia?
Poprzednia Rada kierowana przez Macieja Libiszewskiego dokonała już zmiany na stanowisku prezesa zarządu - oczekiwanej przez polityków i władze PO. Prezesem został gdynianin, osoba zawodowo związana z gospodarką morską (m.in. w PLO, b. wiceprezes Stoczni Gdańskiej) inżynier okrętowiec, menedżer Antoni Poziomski. Jego nominacja została pozytywnie przyjęta w branży okrętowej, jako osoby kompetentnej, konsekwentnej i bardzo wymagającej. Poprzedni prezes mec. Kazimierz Smoliński (kojarzony z PiS) zyskał dobrą ocenę jako menedżer - osoba zaangażowana w uratowanie Stoczni i przygotowująca proces prywatyzacji oraz negocjacji z Komisją Europejską - i został w składzie Zarządu.
Zarząd działa obecnie w składzie 5-osobowym. Nowy prezes ma zadanie przygotować Stocznię do korzystnej prywatyzacji, co wymaga m.in. zachowanie ciągłości produkcji (realizacji kontraktów podpisanych na starych warunkach przez dawne Zarządy - w okresie przed zmianą władz spółki za rządów PiS), uzyskanie lepszych wskaźników rentowności oraz oddłużenia (długi zalegające sprzed wielu lat). To wymaga radykalnego działania wspomaganego przez rząd, lecz konieczne będą zapewne decyzje wewnątrz stoczni dotyczące organizacji, lepszej efektywności i zmniejszania kosztów produkcji. Nowa Rada Nadzorcza może zatem na wniosek prezesa dokonać dalszych zmian w składzie Zarządu, które pozwolą na rzeczywistą restrukturyzację stoczni oraz realizację celu strategicznego rządu - prywatyzację Stoczni (strategia rządu PO w tej mierze nie różni się od przyjętej strategii rządu PiS).
Platforma z PSL w Stoczni Gdynia
GDYNIA. W Stoczni Gdynia S.A. doszło do zapowiadanych przez Platformę zmian personalnych we władzach. Kilka tygodni temu Rada Nadzorcza zmieniła prezesa, w piątek głosami Akcjonariuszy reprezentujących Skarb Państwa zmieniono 4 z 6 członków Rady Nadzorczej Spółki rekomendowanych przez tych Akcjonariuszy.
- 05.01.2008 10:12 (aktualizacja 23.08.2023 14:44)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze