Nowy właściciel terenów postoczniowych - firma BPTO Stocznia Cesarska, wypowiedział twórcom wynajmowane przezeń przestrzenie ze względu na plan kompleksowego remontu budynku 175 A oraz przystosowanie go do własnych celów. Czy w Gdańsku nie ma miejsca na wolną, podziemną sztukę?
Kolonia Artystów nigdy nie była współfinansowana przez miasto oraz inne instytucje publiczne. Wraz z rozpoczęciem nowego roku twórcy działający na terenie Stoczni Gdańskiej musieli wstrzymać działalność, gdyż utracili teren, na którym rezydowali od niemal 7 lat.
Jakie losy czekają Kolonię? - Obecnie trwają jeszcze rozmowy z właścicielem ziemi postoczniowych - firmą BPTO, wszystkie aktualne informacje będziemy mogli podać dopiero po negocjacjach – wyjaśnia Sylwester Gałuszka - jeden z założycieli Kolonii.
W sprawy Wolnej Pracowni zaangażowało się tym razem również miasto oraz urzędnicy. Zastępca prezydenta ds. polityki mieszkaniowej i komunalnej Maciej Lisicki zaprezentował konkretne obiekty pod przyszłą działalność. - Zrobiliśmy wizję lokalną budynków. Miasto bardzo poważnie zaangażowało się w rozwiązanie problemu związanego z poszukiwaniem miejsca na kontynuowanie działalności wystawienniczej – dodaje drugi z założycieli Mikołaj Robert Jurkowski.
Robotnicy sztuki, bo tak określają się obaj panowie, zgodnie podkreślają, że niezwykle pomocni i bardzo zaangażowani w sprawę ze strony miasta są Anna Czekanowicz, zastępca dyrektora Biura Prezydenta ds. Kultury, Sportu i Promocji oraz Marcin Sylwańczyk, szef Referat Kultury UM. - W poniedziałek oglądaliśmy potencjalne lokalizacje na siedzibę Kolonii - mówi Sylwańczyk. Był to m.in. zbiornik wody przy ulicy Sobieskiego i była przepompownia wody w Nowym Porcie.
Artyści mają więc jakiś wybór. Choć sami woleliby pozostać na starych śmieciach to jednak w przypadku fiaska negocjacji z BPTO będą alternatywne miejsca możliwe do zagospodarowania.
Ostatecznych decyzji co do dalszej współpracy i wsparcia jeszcze nie podjęto. Mimo, że sprawa jest w toku, nie ma już chyba obaw, że Kolonii groził będzie lokalowy, a co za tym idzie, twórczy niebyt.
Kolonia Artystów
Kolonia Artystów funkcjonowała na terenach postoczniowych od 2001 r. i było to pierwsze eksperymentalne miejsce na mapie wydarzeń artystycznych nie tylko Gdańska ale i całej Polski.
Dzięki przychylności współwłaściciela terenów byłej Stoczni Gdańskiej Synergii '99 założyciele Kolonii zajęli przeznaczony dla nich budynek zimą 2001 r.
Kolonia Artystów miała dać szansę młodym artystom, którzy nie mieli warunków lokalowych, a byli uzdolnieni i aktywni. Projekt ten był pierwszym projektem w Polsce utrzymywanym przez samych artystów. Artyści opłacali czynsz, płacili za wodę, prąd a zimą za ogrzewanie.
Z czasem działalność na terenach Stoczni podjął Teatr Znak, Dyskusyjny Klub Filmowy Miłość Blondynki, Modelarnia oraz powołany przez Anetę Szyłak Instytut Sztuki.
W budynku Kolonii Artystów powołana została Galeria Mm by dać szansę tym artystom, którymi w Gdańsku nikt się nie zajmował.
Ważnym wydarzeniem była akcja Artyści przeciw wojnie zorganizowana w styczniu 2003 r. podczas wejścia wojsk polskich do Iraku. Oprócz wystawy prezentującej prace tematycznie związane z tym wydarzeniem odbyły się również koncerty i wykłady.
Akcja Wolny Tybet połączona była z prezentacją kultury tybetańskiej, pokazem zdjęć, warsztatami jogi oraz koncertem. Była zatem swoistego rodzaju edukacją poprzez sztukę.
Istotnym elementem działań na terenie Stoczni były warsztaty edukacyjno - artystyczne Dotyk Sztuki. W bezpłatnych warsztatach brały udział dzieci robotników Stoczni oraz dzieci pochodzące z rodzin dysfunkcyjnych. W przeciągu trzech lat w działalności edukacyjno - artystycznej udział wzięło ok. tysiąca dzieciaków. Dzięki warsztatom, serii wykładów o sztuce połączonych z pokazem slajdów dzieci poznawały sztuką współczesną.
Pod szyldem Kolonii zorganizowano dotychczas 280 wydarzeń artystycznych: koncertów, festiwali i wystaw. Łącząc wernisaże z pokazami wideo oraz sztuką performance i koncertami muzyki eksperymentalnej, i elektronicznej Wolna Pracownia PGR ART stała się rozpoznawalną marką nie tylko w Trójmieście, ale i w Europie A wszystko odbywało się, jak dotychczas, bez finansowego wsparcia miasta Gdańska.
Reklama
Bastion niezależnej sztuki - Kolonia Artystów zagrożona
GDAŃSK. Egzystencja Kolonia Artystów - bastionu niezależnej, współczesnej sztuki jest zagrożona. "Robotnikom sztuki" powiedziano "zbierajcie się"! Czy w Gdańsku nie ma miejsca na wolną, podziemną sztukę?
- 15.01.2008 00:22 (aktualizacja 04.08.2023 02:05)
Napisz komentarz
Komentarze