Chojnicki Boxing Show i jego druga odsłona szykowana jest już na sobotę 22 marca. Tym razem naprzeciw siebie mają stanąć Mariusz Janik i Damian Pilacki. Ten pierwszy w Chojnicach jest znany wszystkim. Chociażby ze zrobienia wielkiej rzeźby samego siebie czy z napisania kontrowersyjnej książki o chojnickich włodarzach. Damian Pilacki skandalistą nie jest. Pełni funkcję szefa Rady Nadzorczej Centrum Park i pracuje w Urzędzie Miejskim w Chojnicach. Petentom Pilacki może być znany z punktu składania wniosków o dodatek mieszkaniowy.
Promować boks
Mariusz Janik i Damian Pilacki ze sportami siłowymi mieli już do czynienia wcześniej. Nie był to jednak boks. Obaj przyznają, że głównym powodem, dla jakiego zdecydowali się stanąć w ringu, jest chęć promocji boksu oraz stowarzyszenia Boxing Team Chojnice, które jest organizatorem gali. – Chcę propagować ten sport i zachęcić młodych ludzi do trenowania – mówi Pilacki. – Marcin Gruchała spytał, czy chcę boksować, więc się zgodziłem. Można mówić i pisać, ale takie wyzwania też trzeba podejmować – mówi Janik.
Janik chudnie w oczach
Po pojedynku Palucha z Mielke kibice głosowali w internecie na to, kogo chcieliby zobaczyć następnego w ringu. Najczęściej wybierany był Janik. – Trenuję już dosyć intensywnie pod okiem Andrzeja Platy – mówi Janik. Skandalista z Charzyków ma za sobą już pewien etap przygotowań. Po tym, jak zabrano mu samochód, zaczął jeździć rowerem i chodzić pieszo. – No i schudłem około 50 kilogramów – mówi.
Czy urzędnikowi wypada?
Damian Pilacki jest młodszy od swojego przeciwnika o 18 lat. Mówi, że propozycję walki z Janikiem przyjął bez emocji. – Między nami nie ma takiego napięcia i konfliktu jak między Mariuszem Paluchem i Andrzejem Mielke – mówi Pilacki. Pracownik chojnickiego ratusza przygotowania do walki rozpoczął już miesiąc temu. – W ringu przede wszystkim chcę pokazać, jak w krótkim czasie można nauczyć się podstaw boksu – mówi. Czy urzędnikowi wypada publicznie stawać do takiego widowiska? – A gdyby była to piłka nożna czy szachy to byłoby w porządku? Boks to taki sam sport jak inne – mówi.
Będą chętni, będą kolejne walki
Marcin Gruchała, organizator walki, zapowiada, że tym razem będzie ona punktowana. – To kontynuacja tego, co robiliśmy w poprzednim roku. Kibice chcą walki, potu i śliny, i my chcemy to zapewnić – mówi prezes Boxing Team Chojnice. Powtórzyć sukces odniesiony podczas walki Paluch-Mielke, gdy hala pękała w szwach, będzie chyba jednak trudno. – Zdaję sobie z tego sprawę, ale uważam, że jeśli ktoś był w kinie na pierwszej części filmu, to drugą też chciałby obejrzeć – mówi Gruchała. Czy pomysł walki osób znanych w Chojnicach będzie kontynuowany? – Jeśli będą chętni do tego typu walk, to czemu nie – mówi Gruchała. – Jeśli pojedynki będą mogły osiągać wysoki poziom to tak, ale na siłę nie będziemy nic robić.
Damian Pilacki
Wiek: 32.
Wzrost: 193.
Waga: 107.
Mariusz Janik:
Wiek: 50.
Wzrost: 180.
Waga: 96.
Urzędnik kontra skandalista - na pięści!!!
CHOJNICE. Janik schudł już 50 kilogramów! Po bokserskim starciu Mariusza Palucha z Andrzejem Mielke szykuje się kolejna walka. Tym razem naprzeciwko siebie staną skandalista Mariusz Janik i urzędnik oraz przewodniczący Rady Nadzorczej Centrum Park Damian Pilacki.
- 22.01.2008 00:01 (aktualizacja 27.07.2023 14:27)
Napisz komentarz
Komentarze