Jest to element śledztwa prowadzonego od wielu lat w sprawie zniknięcia wielu milionów zł z kont firm współzarządzanych przez Jacka Merkla (b. działacza liberalnego KLD, współzałożyciela Platformy Obywatelskiej, dawnego bliskiego współpracownika Lecha Wałęsy).
Prokuratura zbada konta należącej do Ryszarda Krauzego firmy Prokom Investments. Jak podało Radio Gdańsk, śledczy podejrzewają, że firma brała udział w badanym przez nich procederze "prania brudnych pieniędzy". Od kilku lat trwa śledztwo dotyczące zniknięcia kilku milionów złotych z kont spółek współzarządzanych przez polityka i biznesmena Jacka Merkla. Firmy te miały przelewać między sobą duże kwoty pieniędzy mimo, że nie prowadziły praktycznie żadnej działalności.
Przypomnijmy, firma giełdowa 4 Media trudniła się też spekulacyjnym zakupem i sprzedażą akcji spółek giełdowych. Transfery pieniężne wzbudziły podejrzenia. Sprawą zajęła się Prokuratura Apelacyjna z Gdańska. Potem przejął ją wydział przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Prokuratorzy, badając przepływy pieniędzy dopatrzyli się wielomilionowych kwot, które krążyły między Polska, Izraelem i Szwajcarią. Pieniądze trafiały między na konta firmy 4 Media i zależnych spółek oraz do Prokom Investments.
Śledczy podejrzewają, że operacje finansowe miały ukryć pochodzenie pieniędzy. Prokuratura Krajowa zwróciła się do sądu o uchylenie tajemnicy bankowej i możliwość zajrzenia na konta firmy Ryszarda Krauzego.
Firmy Krauzego pod lupą - Pralnia brudnych pieniędzy?
GDAŃSK. Konta firmy Krauzego mają być prześwietlone przez prokuraturę. Chodzi o wyjaśnienie, czy firma Prokom Investments brała udział w „praniu brudnych pieniędzy” z firmami współzarządzanych przez Jacka Merkla (współzałożyciela Platformy Obywatelskiej).
- 29.01.2008 00:16 (aktualizacja 04.08.2023 13:54)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze