W niedzielę po północy dyżurny komisariatu otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z gdańskich sklepów spożywczych doszło do rozboju. Według relacji ekspedientki dwóch dobrze zbudowanych sprawców w kominiarkach na głowach weszło do sklepu. Jeden z nich zatkał jej usta i siłą trzymał na zapleczu. W tym czasie drugi sprawca zabrał z kasy ponad 3 tysiące złotych i telefon komórkowy. Potem mężczyźni uciekli.
Policjanci dokładnie ustalili przebieg zdarzenia i zwrócili uwagę na rozbieżności w relacji 22-letnej Sylwii S. Szybko udowodnili, że kobieta kłamie. Okazało się, że napad zaplanowała wspólnie ze swoim 29-letnim chłopakiem - Filipem O. Oboje zostali zatrzymani. Ponadto okazało się, że Filip O. był poszukiwany.
Policjanci odzyskali prawie całość skradzionego mienia. Dzisiaj funkcjonariusze zatrzymali trzeciego sprawcę - 21-letniego Krystiana S.
Za kradzież całej trójce grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. (KWP Gdańsk)
Rozbój, którego nie było
GDAŃSK. Policjanci z komisariatu we Wrzeszczu zatrzymali trzy osoby, które zaplanowały napad na sklep spożywczy. 29-latek, jego 21-letni kompan i 22-letnia ekspedientka dokładnie zaplanowali "skok". Właściciel sklepu zawiadomił policję. Śledczy szybko ustalili, że rozboju nie było. Teraz fałszywa ofiara i jej pomocnicy odpowiedzą za kradzież.
- 13.02.2008 00:08 (aktualizacja 01.04.2023 03:46)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze