Do tragicznego zdarzenia doszło w jednym z mieszkań przy ul. Dokerów. Ok. godz. 22. między sprawcą i jego 49-letnią żoną wywiązała się kłótnia. Doszło do rękoczynów. Mężczyzna dotkliwie pobił partnerkę, a kiedy opamiętał się i zauważył, że kobieta leży bez ruchu zadzwonił po policję. Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze. Wezwany lekarz stwierdził zgon. Okazało się, że sprawca był nietrzeźwy, miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Pobicie ze skutkiem śmiertelnym zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności. (Źródło: KWP Gdańsk)
Reklama
Zabił swoją konkubinę
GDAŃSK. Policjanci z gdańskiej komendy miejskiej zatrzymali 50-letniego mężczyznę, który pobił swoją żonę. Kobieta na skutek doznanych obrażeń zmarła. Wczoraj sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu gdańszczanina na trzy miesiące.
- 19.02.2008 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 04:16)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze