Policja ostrzega przed oszustami. Przestępcy zapewniając o dużej wartości różnych towarów oferują je do sprzedaży. Jak się później okazuje, wartość towarów jest praktycznie żadna. Kolejny starszy człowiek stracił dużą kwotę pieniędzy. Zapłacił 20 tys. zł za 40 sztuk bezwartościowych monet.
W czwartek do dyżurnego komisariatu na Śródmieściu zgłosił się 80-letni mężczyzna i powiadomił, że został oszukany na 20 tys. zł. Sprawą od razu zajęli się kryminalni. Jak ustalili, starszy pan został zaczepiony podczas spaceru na Skwerze Kościuszki. Mężczyzna podający się za obywatela rosyjskiego zaproponował mu zakup złotej monety po atrakcyjnej cenie. Stawka wynosiła 500 zł. Po chwili do rozmawiających podszedł drugi mężczyzna i przedstawił się jako lekarz. Po krótkiej rozmowie kupił jedną z monet za 500 zł, a następnie poszedł ją sprzedać. Po chwili wrócił pokazując paragon i zapewniał, że monety są ze złota, i że swoją sprzedał za 950 zł. Wyraził chęć zakupu większej ilości monet i namawiał pokrzywdzonego do wspólnego ich nabycia. Gdynianin poszedł do banku i wypłacił 20 tys. zł. Kupił 40 monet.
Zaraz po transakcji 80-latek chciał upewnić się, że zrobił dobry interes. Poszedł do sklepu numizmatycznego. Tam okazało się, że kupił monety jednopensowe warte 50 groszy za sztukę. Zrozumiał, że został oszukany.
Policjanci apelują o zachowanie rozwagi i ostrożność. Przykład pokazuje, że na rzekomym "dobrym interesie" można stracić wieloletnie oszczędności. Nasza naiwność, brak rozwagi i czujności są wykorzystywane przez oszustów i złodziei. (Źródło: KWP Gdańsk)
Reklama
Jednopensówki po 50 gr, „okazyjnie” po 500 zł!
TRÓJMIASTO. Uwaga na oszustów, gdynianin stracił 20 tys. zł. Kupił 40 szt. bezwartościowych monet - jednopensówki warte 50 groszy za sztukę.
- 25.02.2008 00:01 (aktualizacja 04.08.2023 20:02)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze