Reklama
wtorek, 26 listopada 2024 23:33
Reklama
Reklama

Studenci zgarniani w fundacyjnej sieci

TRÓJMIASTO. Firmy poprzez stypendia poszukują przyszłych pracowników. Gdyński Radmor chce fundować stypendia dla studentów Politechniki Gdańskiej. Przyszłość najzdolniejszych studentów fundatorzy chcą związać ze swoim zakładem.
Gdyńska firma Radmor i Politechnika Gdańska 27 lutego podpiszą porozumienie o współpracy. Korzyści będą obopólne – studenci otrzymywać będą stypendia i możliwość kształcenia na terenie zakładu, a firma pozyska doskonale wykształconych absolwentów.
– Uczelnię cieszy każda umowa podpisana z firmą. Deficyt wysoko wykwalifikowanych inżynierów jest duży, więc nie dziwi, że fundatorzy przyszłość najzdolniejszych studentów chcą związać ze swoim zakładem – mówi prof. Wojciech Sadowski, prorektor ds. współpracy ze środowiskiem gospodarczym i z zagranicą. – Firmy poprzez stypendia poszukują przyszłych pracowników, a nasi studenci mogą pogłębiać wiedzę w żywym zakładzie, a nie jedynie w zaciszu uczelnianych laboratoriów.
Radmor to firma o pięćdziesięcioletniej tradycji. Zajmuje się rozwojem, produkcją i sprzedażą sprzętu radiokomunikacji profesjonalnej i wojskowej. Z głównych produktów firmy – radiostacji i radiotelefonów – korzystają klienci w całej Polsce, od wojska, przez służbę zdrowia i PKP, stocznie i porty, po przedsiębiorstwa ciepłownicze, wodociągi i gazownictwo.
Radmor zobowiązał się corocznie fundować stypendia studentom IV i V roku Politechniki Gdańskiej. Wstępnym kryterium wyboru stypendystów będzie średnia ocen, nie niższa niż 4,0, potwierdzona przez studenta gotowością uczestnictwa w programie oraz fakt, że nie uczestniczy on w żadnym innym programie stypendialnym (z wyjątkiem stypendium naukowego oraz socjalnego przyznanego przez uczelnię).
Radmor umożliwi studentom objętym programem, praktykę studencką na terenie firmy po ukończeniu przez nich IV roku studiów oraz korzystanie z materiałów niezbędnych do napisania przez nich pracy dyplomowej i magisterskiej.
Stypendysta zaś zobowiązany jest po zakończeniu studiów podjąć pracę w Radmorze i wykonywać ją nie krócej niż przez okres trzech lat, na podstawie umowy o pracę. Oferowane ma być mu stanowisko zgodne z jego kwalifikacjami.
Podpisanie porozumienia będzie miało miejsce podczas sesji Senatu. Firmą Radmor reprezentować będą: Andrzej Synowiecki, prezesa zarządu, dyrektor generalny i Stanisława Kosicki, członek zarządu, dyrektor ds. rozwoju, a Politechnikę Gdańską prof. Janusz Rachoń, rektor uczelni.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
pochmurnie

Temperatura: 5°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 11 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama