Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego komisariatu policji w Gdyni Oksywiu zatrzymali do kontroli samochód osobowy. Kierowca hyundaya podczas jazdy wyrzucił przez szyberdach niedopałek papierosa i nie miał zapiętych pasów. Okazało się, że w aucie przewoził narkotyki oraz broń gazową. W dodatku był ścigany listem gończym.
Artur K. został zatrzymany do kontroli drogowej w piątek wieczorem przy ul. Unruga. Podczas legitymowania okazało się, że 31-latek nie ma przy sobie dowodu rejestracyjnego pojazdu, składki OC oraz prawa jazdy. Ponadto podczas sprawdzania jego danych okazało się, że jest poszukiwany listem gończym. W trakcie przeszukania mężczyzny policjanci znaleźli zawinięty w sreberka zielony susz ważący 4 gramy. Według wstępnych badań jest to marihuana. W jego samochodzie funkcjonariusze znaleźli 170 porcji kolejnych narkotyków - prawdopodobnie amfetaminę oraz kradziony dowód osobisty. Dodatkowo w bagażniku samochodu w drewnianej skrzynce leżał gazowy rewolwer bez amunicji.
Artur K. trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj sąd zadecyduje o jego ewentualnym tymczasowym aresztowaniu. Mężczyzna odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków, ukrywanie cudzego dokumentu oraz posiadanie broni bez zezwolenia.
Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8. (Źródło: KWP Gdańsk)
Reklama
Niewinny niedopałek doprowadził do narkotyków i broni
GDYNIA. Kierowca został zatrzymany przez policję, bo wyrzucił przez szyberdach niedopałek papierosa i nie miał zapiętych pasów. Okazało się, że miał w samochodzie 170 porcji amfetaminy, gazowy rewolwer i kradziony dokument. Był ścigany listem gończym.
- 04.03.2008 00:12 (aktualizacja 29.07.2023 00:22)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze