W piątek ok. godz. 16.40 do jednego z hoteli w Rumi zadzwonił mężczyzna z informacją, że w budynku jest bomba, która wybuchnie o godzinie 17. Na miejsce natychmiast skierowano patrol Policji. Nie wykryto jednak żadnego ładunku.
Następnie tuż przed godz. 20 do Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, zadzwonił nieznany mężczyzna informując, że około godziny temu podłożył ładunek wybuchowy w jednym z rumskich hoteli. Okazało się, że chodzi o ten sam hotel, do którego kilka godzin wcześniej dzwoniono z podobną informacją. Na miejsce natychmiast wysłano saperów oraz policjantów z psami przeszkolonymi do znajdywania ładunków wybuchowych. Funkcjonariusze sprawili budynek nie znajdując żadnych materiałów wybuchowych.
Policjanci szybko ustalili kim był anonimowy bombiarz. Okazał się nim 34-letni Dariusz P. Mężczyznę zatrzymano po godzinie 21 niedaleko hotelu, gdy obserwował zamieszanie jakie spowodował. Policjantom oświadczył, że zadzwonił ponieważ chciał się zemścić na dyrekcji hotelu za zwolnienie z pracy. (Źródło: KWP Gdańsk)
Reklama
Zatrzymano bombiarza
RUMIA. Wczoraj policjanci z Wejherowa zatrzymali 34-letniego gdańszczanina, który dwukrotnie dzwonił z informacją o podłożeniu bomby w jednym z hoteli w Rumi. Mężczyzna wpadł obserwując zamieszanie, które spowodował.
- 08.03.2008 14:37 (aktualizacja 01.04.2023 05:23)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze