Wczoraj słupscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn – jeden jest podejrzany o kradzież telefonu komórkowego, drugi o paserstwo.
Wieczorem na ławce przed budynkiem mieszkalnym w centrum Słupska siedziało troje młodych ludzi i słuchali muzyki z telefonu komórkowego. W pewnej chwili podszedł do nich mężczyzna, złapał za telefon i szybko się oddalił. Pokrzywdzony natychmiast powiadomił policję. Funkcjonariusze zebrali szczegółowe informacje o zdarzeniu i ustalili rysopis sprawcy. Podczas prowadzonych czynności policjanci zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Okazało się, że to sprawca kradzieży. Został zatrzymany. Był pod wpływem alkoholu – miał prawie 3 promile. Policjanci szybko ustalili co się stało z łupem.
Okazało się, że sprawca za butelkę wódki i paczkę papierosów sprzedał telefon paserowi. Jak oświadczył policjantom – zrobił to, bo chciał się napić. Funkcjonariusze zatrzymali również 41-letniego pasera.
Obaj noc spędzili w policyjnym areszcie. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. (Źródło: KWP Gdańsk)
Reklama
Chciał się napić i dostał „popalić”
SŁUPSK. W centrum Słupska siedziało troje młodych ludzi, słuchali muzyki z telefonu komórkowego. Podszedł do nich mężczyzna, wyrwał telefon i zniknął. Telefon „wymienił” na butelkę wódki i fajki. Policjantom wyznał, że „chciał się napić”...
- 11.03.2008 13:45 (aktualizacja 01.04.2023 05:42)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze