Zasadniczym problemem jest odpowiedzialność za odpady. Planowana zmiana zmierza w kierunku rozwiązań sprawdzonych w krajach „starej” Unii Europejskiej” – uważa Michał Babicz., specjalista z Biura Ochrony Środowiska. Jego zdaniem, samorządy lokalne powinny być właścicielami odpadów. To one powinny w pełni odpowiadać za gospodarkę odpadami. Obecnej ta odpowiedzialność jest bardzo rozproszona.
Gmina powinna stwarzać warunki do prowadzenia selektywnej zbiórki, zapewnić odbiór wszystkich rodzajów odpadów komunalnych oraz budować zakłady unieszkodliwiania odpadów. Można to spełnić przez uchwalenie Regulaminu oraz wydawanie stosownych decyzji dla przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie odbioru odpadów komunalnych. Jednakże w opinii Biura Ochrony Środowiska nie jest to wystarczające. Dużym problemem dla samorządów jest bowiem zdobycie środków na inwestycje. Na samorządy nakłada się obowiązki między innymi w zakresie budowy zakładów unieszkodliwiania odpadów, organizacji selektywnej zbiórki odpadów, likwidacji tak zwanych „dzikich wysypisk”, nie dając przy tym możliwości pozyskania środków na te cele.
Michał Babicz twierdzi, (w rozmowie z PAP), że przychody z opłat produktowych, które mają gminom rekompensować nakłady na selektywną zbiórkę, nie bilansują kosztów poniesionych na ten cel. Dodatkowo obowiązek budowy zakładów bez zagwarantowania dostawy do nich odpadów komunalnych jest niewykonalny. Żaden samorząd nie zdecyduje się na realizację takiej inwestycji, ani nie otrzyma środków z Unii Europejskiej, jeśli nie będzie pewności, że zakład unieszkodliwiania będzie działał.
Najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji jest właśnie przejęcie przez samorząd własności odpadów i wprowadzenie tak zwanego „podatku śmieciowego”, choć sam woli określenie „opłata za odpady”.
Obecnie właściciel nieruchomości za odbiór odpadów płaci firmie. Zdarzają się sytuacje, kiedy na jedną małą uliczkę w dużym mieście przyjeżdża kilka firm. W przypadku wprowadzenia „opłaty śmieciowej” właściciel domku jednorodzinnego, spółdzielnia mieszkaniowa, wspólnota itp. płaci nie firmie wywozowej a miastu. „Miasto będąc właścicielem odpadów zawiera umowę z firmą na dany obszar, jak również może wskazać sposób postępowania z odpadami, to jest do jakiego zakładu mają być oddawane odpady. Dodatkowo można w sposób jasny zakomunikować mieszkańcom za co płacą: „Prowadzisz selektywną zbiórkę płacisz mniejszą opłatę, nie prowadzisz płacisz więcej”. Takie rozwiązanie jest zdecydowanie bardziej motywujące do prowadzenia selektywnej zbiórki niż karanie za jej nieprowadzenie.
Nie jest to jednakże takie proste w realizacji. Np. według przeprowadzonych przez stołeczny samorząd badań społecznych, większość warszawiaków chciałaby wprowadzenia takiego rozwiązania. Niestety, w obecnej sytuacji, by wprowadzić takie rozwiązanie, należy przeprowadzić referendum.
W opinii Biura Ochrony Środowiska samo uchwalenie dokumentów prawa lokalnego, jak również dokumentów planistycznych nie jest wystarczające do osiągnięcia zadowalających efektów w zakresie gospodarki odpadami. Priorytetową kwestią jest więc przyjęcie zmian w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach pozwalających na przejęcie przez samorządy własności odpadów na drodze uchwały Rady Gminy.
Reklama
Odpady na głowę samorządowców
Czy problem odpadów rozwiążą gminy? W krajach "starej" Unii Europejskiej odpowiedzialne za zbieranie i utylizacje odpadów są gminy.
- 17.03.2008 00:00 (aktualizacja 05.08.2023 00:29)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze