Reklama
środa, 27 listopada 2024 13:33
Reklama
Reklama

Przed Grudniem był Marzec

GDAŃSK. - To była atmosfera powstańcza romantyzmu XIX wiecznego - wspominał Bogdan Borusewicz, ówczesny 19 - letni uczeń Liceum Sztuk Plastycznych w Orłowie, uczestnik wydarzeń, za co poszukiwano go listem gończym jako „szczególnie groźnego przestępcę”, sądzono i skazano na więzienie.
Przed Grudniem był Marzec

Debata TVP w PG. Uczestnicy i świadkowie wydarzeń  Marca 1968 roku w Trójmieście, pisarz, historycy spotkali się 8 marca na Dziedzińcu Północnym Politechniki Gdańskiej.
Na zaproszenie Pawła Zbierskiego do debaty zasiedli: Bogdan Borusewicz, Jakub Szadaj, Paweł Huelle, Janusz Rachoń, Grzegorz Berendt i Sławomir Cenckiewicz. Czterdzieści lat temu w holu przed Biblioteką Główną PG, 12 marca 1968 roku, w południe, rozpoczął się pierwszy marcowy wiec.
Na widowni miejsca zajęli studenci, uczestnicy i świadkowie wydarzeń, przyjaciele i znajomi dyskutantów. Debatę transmitowała TVG. Prowadzili: Maria Stepan, dziennikarka Radia Zet i Wojciech Suleciński z TVG. Współrealizowała przedsięwzięcie „Gazeta Wyborcza”. Podczas programu ujawniono materiały operacyjno - śledcze SB dotyczące działalności Bogdana Borusewicza. Łączono się telefonicznie z uczestnikami wydarzeń sprzed 40 lat przebywającymi od lat za granicą.

Wygwizdali i obrzucili papierami
Studenci PG w 1968 roku protestowali przeciwko nieprawdziwym doniesieniom prasy o tym kto stoi za niepokojami społecznymi rozgrywającymi się w Warszawie. Obecnego na wiecu Stanisława Kociołka, I sekretarza KW PZPR wygwizdano i obrzucono papierowymi kulami. Oto niektóre fragmenty debaty.
- Tow. Kociołkowi się wydawało, że przyjdzie tutaj i spacyfikuje słowem młodzież - powiedział prof. Janusz Rachoń, ówcześnie student III roku chemii PG, uczestnik wiecu.
- Ruch wolnościowy inicjowała młodzież polska - mówił Jakub Szadaj. - Tylko władzom wygodnie było wtedy zrzucić wszystko na Żydów, wtedy powstał antysemityzm, nagonka. Byłem w organizacji wolnościowej, dostałem wyrok - dziesięć lat więzienia. Odsiedziałem pięć.
- Ja nie widziałem żadnego syjonisty wokół siebie - dodał prof. Rachoń.

Z Wolnej Europy i kontaktów bezpośrednich
Dzięki postawie władz uczelni kilkutysięczny tłum żaków rozszedł się w spokoju. Po południu w KSW „Żak” odbyło się spotkanie Adama Rapackiego z przedstawicielami środowiska akademickiego. Natomiast przed KSW „Żak” zgromadził się półtora tysięczny tłum studentów, którzy zaproszeń na to spotkanie nie dostali.
- Ja się znalazłem na zewnątrz, wołaliśmy, aby Rapacki wyszedł na balkon i przemówił do młodzieży - dodaje prof. Janusz Rachoń.. - Było to cztery dni po wydarzeniach warszawskich. O wszystkim dowiadywaliśmy się z Radia Wolna Europa i z kontaktów bezpośrednich.  Wcześniej odbywały się spotkania nieformalnie w grupach studenckich. Bliscy zgodni, że musimy absolutnie zaprotestować, musimy cos zrobić.
W 1968 roku tylko Róża Ostrowska i Lech Bądkowski poprali protesty społeczne i głośno zaprotestowali przeciwko biciu studentów na ulicach.
- Nie mogę nikogo osądzać, ponieważ urodziłem się nieco później - mówił Paweł Huelle. - Ale w 1980 roku większość moich kolegów po piórze poszła do Stoczni Gdańskiej mimo że także nie wiedzieli jak to się skończy. Na to nałożyły się doświadczenia Marca 68 i Grudnia 70. Dla mnie uczestnicy wydarzeń Marcowych to byli bohaterowie, o których się mówiło w domu, którzy byli represjonowani.

XIX wieczny romantyzm
- To była atmosfera powstańcza romantyzmu XIX wiecznego - wspominał Bogdan Borusewicz, ówczesny 19 - letni uczeń Liceum Sztuk Plastycznych w Orłowie, uczestnik wydarzeń, za co poszukiwano go listem gończym jako „szczególnie groźnego przestępcę”, sądzono i skazano na więzienie. - Potencjał protestu był olbrzymi. Ze środowiskiem akademickim nie miałem kontaktu, dopiero próbowałem go nawiązać. 15 marca brałem bardzo aktywny udział  w demonstracji, w której uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Bardzo ostre starcia. Większość stanowiła młodzież młodsza ode mnie.
Na postawę Bogdana Borusewicza wpłynęła tradycja rodzinna i szkoła, opowiadał Borusewicz. Na sali siedziała jego polonistka, pani Morawska. Na jej lekcjach się dyskutowało nie tylko o romantyzmie polskim, o filomatach, filaretach. Prowadziło się dyskusje polityczna na każdy temat, były takie możliwości.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 19 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama