W Auli Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego odbyło się uroczyste posiedzenie Senatu UG. Okazją była 38 rocznica powstania Uniwersytetu Gdańskiego oraz nadanie tytułu honoris causa UG prof. Ewie Łętowskiej, pierwszej w Polsce Rzecznik Praw Obywatelskich, która obecnie jest sędzią Trybunału Konstytucyjnego.
W przeddzień nadania tytułu honoris causa prof. Łętowskiej odbyła się debata zorganizowana przez Duszpasterstwo Prawników Archidiecezji Gdańskiej „Prawo wobec tzw. trudnych przypadków. Sędzia rzemieślnik czy sędzia filozof”. Moderatorem dyskursu był dziekan WPiA UG prof. Jarosław Warylewski, a w debacie udział wzięli prof. Ewa Łętowska oraz prof. Jerzy Zajadło, kierownik Katedry Teorii i Filozofii Państwa i Prawa WPiA. Temat debaty wziął się z wydanej w ostatnim czasie przez pracowników naukowych WPiA UG książki „Fascynujące Ścieżki Filozofii Prawa” pod redakcją prof. Zajadło. Autorzy w tej publikacji skupiają się właśnie na problemie tzw. trudnych przypadków czyli sytuacji gdy dochodzi do wewnętrznych napięć w systemie prawa, jak również sytuacji gdy prawo zderza się z innymi obszarami życia społecznego – ekonomią, historią, medycyną czy moralnością.
- Tylko sędzia będący dobrym rzemieślnikiem ma szansę stać się dobrym sędzią filozofem – tymi słowami rozpoczął debatę Jarosław Warylewski. – Sędziowie muszą wziąć odpowiedzialność za każdą sprawę, także za tzw. trudne przypadki czyli hard cases. Rolą sędziego nie jest obsługiwanie maszyny jaką jest wymiar sprawiedliwości, jego rolą jest wydawanie orzeczeń na podstawie obowiązującego prawa, ale również według sumienia – dodał prof. Warylewski.
– Zgadzam się z absolutnie z panem profesorem. Nie można być dobrym filozofem bez znajomości rzemiosła prawniczego – powiedziała prof. Ewa Łętowska.
- Fakt, że prawnik musi być dobrym rzemieślnikiem jest oczywisty, gdyż stosuje pewne narzędzia. Problem tkwi w zrozumieniu w jakim znaczeniu prawnik powinien być filozofem. Wydaje się, że chodzi to o filozofię w rozumieniu Immanuela Kanta, o posługiwanie się tak zwanym rozumem praktycznym. Należy w tym przypadku odrzucić rozumienie filozofii jako ozdobnika, kwiatu do erudycji, jak również filozofię prowadzącą do ideologizacji prawa – powiedział prof. Jerzy Zajadło.- Przeciętne życie sędziego składa się ze spraw łatwych, zwyczajnych, trudne przypadki są w mniejszości. Ostatnie badania w Szwajcarii wykazały, że największym problemem sędziów są kwestie czasowe, a zaraz potem dylematy moralne – dodał prof. Zajadło.
- Moje rozumienie trudnych przypadków jest trochę inne. Zawód prawnika jest trudny, to jest normalne – taką tezę postawiła prof. Łętowska. – Uważam, że w książce „Fascynujące ścieżki filozofii prawa” trochę za szeroko ujęto hard cases. W tak zwanych Trudnych przypadkach najważniejsze dla sędziego jest moim zdaniem pewnego rodzaju oportunizm, odejście od rutyny, zarażenie kolegów sędziów i przekonanie do swoich często kontrowersyjnych racji – zakończyła prof. Łętowska.
Debata na Wydziale Prawa i Administracji UG przyciągnęła wiele osobistości ze środowiska prawniczego. W Auli WPiA pojawili się przedstawiciele adwokatury - dziekan Okręgowej Izby Adwokackiej mec. Jerzy Glanc, radców prawnych - mec. Leszek Skrobański, notariatu - dr hab. prof. UG Jerzy Ciszewski, sędziów, a także pracownicy naukowi WPiA m.in. dr hab. prof. UG Alina Wypych-Żywicka, dr hab. prof. UG Jakub Stelina, dr Sebastian Sykuna oraz dr Maciej Barczewski.
Reklama
Sędzia: rzemieślnik czy filozof?
TRÓJMIASTO. Debata na Wydziale Prawa i Administracji UG.
- 25.03.2008 00:04 (aktualizacja 01.04.2023 06:22)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze