Śledczy z komendy wojewódzkiej w Gdańsku i straż graniczna zatrzymali trzech mieszkańców Gdyni, którzy kradli koparko-ładowarki na terenie woj. pomorskiego. Włamywali się na tereny prywatnych posesji oraz na place budowy. Jedna z koparek zniknęła z zakładu pogrzebowego. Sprawcy sprzedawali je z zyskiem.
Pierwszą koparkę funkcjonariusze odzyskali na początku lutego na terenie woj. zachodnio-pomorskiego. Była przewożona na lawecie. Druga koparka została zabezpieczona w połowie marca w Kościerzynie. Jak ustalili policjanci miała przerobione numery identyfikacyjne i została sprzedana jednemu z przedsiębiorców.
W miejscach pracy i zamieszkania zatrzymanych mężczyzn funkcjonariusze zabezpieczyli szereg dokumentów świadczących o ich przestępczym procederze m.in.: podrobione faktury zakupu koparek, umowy leasingowe ponadto części samochodowe. Znaleziono także dwie sztuki broni – z amunicją ostrą i gazową.
Wobec dwóch zatrzymanych – 42-latka i jego o 3 lata starszego kompana sąd zastosował tymczasowy areszt. Ich 37-letni wspólnik wpadł w środę. Dzisiaj sąd rozpatrzy wniosek o jego aresztowanie. Za kradzieże z włamaniem i paserstwo grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawa jest rozwojowa. (Źródło: KWP Gdańsk)
Reklama
Rozbita grupa złodziei koparek
GDAŃSK. Policjanci z komendy wojewódzkiej w Gdańsku wspólnie ze strażą graniczną zatrzymali część członków grupy zajmującej się kradzieżami koparek. Odzyskali dwie koparki o wartości ponad 300 tysięcy złotych. Wobec dwóch zatrzymanych mężczyzn sąd zastosował tymczasowy areszt. Sprawa jest rozwojowa.
- 29.03.2008 00:11 (aktualizacja 01.04.2023 06:41)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze