Reklama
sobota, 1 lutego 2025 13:57
WAŻNE!
Reklama

Kultura?

Zdewaluowały się imprezy, które zdawało się wrosły na stałe w kalendarz i którymi Starogard chciał się wyróżniać...
Kilkadziesiąt definicji tego pojęcia: w szerokim i wąskim zakresie, przez wielkie K i przez mniejsze, widziane z poziomu ministra kultury i z poziomu samorządu itd., itp. Każdy pytany o to, czym dla niego jest kultura, odpowie inaczej. Ważne, żeby rozumiał, o co go pytają i umiał też określić, czego oczekuje od instytucji powołanych po to, by propagować, proponować i organizować kulturalne wydarzenia.
Czego w tej dziedzinie możemy oczekiwać od naszych instytucji kultury? Ogólnie - szerokiej gamy propozycji dla tych bardziej wymagających i także dla tych, których trzeba do udziału w imprezach zachęcać. Tak chyba powinno być, a jak jest?
Obserwuję, że zdewaluowały się imprezy, które zdawało się wrosły na stałe w kalendarz i którymi Starogard chciał się wyróżniać, i nawet przyciągać turystów. Niektóre z nich zupełnie padły.
Starogard kiedyś na początku czerwca rozbrzmiewał melodiami granymi przez orkiestry dęte, których wojewódzkie przeglądy z  powodzeniem organizował. Wiele z tamtych orkiestr to tylko wspomnienie, ale są inne i tymi zainteresowało się Zblewo. Dobrze, że blisko i na Kociewiu. Konkurs wokalistów - impreza integracyjna - doszła do pewnego poziomu i potem zabrakło formuły na jego utrzymanie, po równi pochyłej zaczął się staczać - do niebytu? Brak zainteresowania? Kogo? Z hukiem otwierany konkurs grania na byle czym w tym roku nie prezentował zbyt wielu oryginalnych instrumentów. Były ludowe, a jakie zainteresowanie społeczeństwa? Była dezorientacja z powodu braku programów i ogłoszeń, i tylko Maleńczuk zdołał zgromadzić trochę publiczności.

Czytałam opinię w mediach, że organizatorzy od lat powielają podobny schemat, że brak nowych pomysłów - zgoda. Podejrzewam, że wygodnictwo i brak inwencji to główne przyczyny takiego stanu rzeczy. Ograniczone budżety też ważny powód, ale są sytuacje, których w żaden sposób nie można wyjaśnić. Chyba tylko brakiem porozumienia, chęci dogadania, zrozumienia? Mam tu na myśli występ (choć trudno to nazwać występem) chóru gospel z Opola. W ramach odbywającego się w Osieku festiwalu gospel zespołom zaproponowano występy w Gdańsku - w kościele św. Jana - i też w Starogardzie - w kościele św.

Wojciecha. Okazja była przednia, bo Święto Matki Bożej, Święto Wojska i koncert chóru mógłby uświetnić te uroczystości. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że występ „zaplanowano" w przerwie dwóch kolejnych Mszy św. Chór zaczął występ, gdy uczestnicy pierwszej mszy zaczęli wychodzić (nie wszyscy są miłośnikami śpiewu), została część zainteresowanych, ale w tym samym czasie zaczęli wchodzić do kościoła i usadawiać się wierni, którzy przyszli na kolejną Mszę św. Ruch w kościele, zainteresowanie występem tylko garstki słuchaczy, zniecierpliwiona służba liturgiczna i czas występu po trzech utworach się skończył. Miał być koncert, a był miniwystęp, zamieszanie i niesmak. Wątpię, czy po takim potraktowaniu zespołu zechce on albo inny przyjechać do Starogardu. Nie wiem, jak wyglądała umowa dotycząca finansowania tego występu, ale to chyba organizatorzy ponieśli wszelkie koszty, bo nie zadbali o warunki. W taki to sposób marnuje się pieniądze przeznaczone na kulturę. Organizuje się występ, a potem brak profesjonalizmu w jego organizacji. Nie pierwszy raz.
SCK - wielkie nadzieje na zmiany łączone były z konkursem na dyrektora. Minęło trochę czasu i gdyby nie Uniwersytet III Wieku, którego uczestnicy zapełniają salę widowiskową i sale zajęć, to cała reszta jest jak była - bez polotu, bez nowych pomysłów. Uniwersytet III Wieku (jak czytałam) powstał na skutek oddolnej inicjatywy - i bardzo dobrze. Doskonale, że pobudził aktywność osób 50, 60+. Rozbudziły się też nadzieje, że przy okazji wykładów będą ciekawe propozycje artystyczne. Popisy uczniów i miejscowych wykonawców już były i czas na profesjonalnych artystów. Opłaty wnoszone przez słuchaczy powinny wystarczyć na opłacenie kogoś z Opery Bałtyckiej, Filharmonii, czy Teatru Muzycznego albo spotkanie z pisarzem, poetą, aktorem. Niektóre wernisaże proponowanych wystaw w Galerii A także można połączyć z wykładami. Może warto wysondować, co interesuje słuchaczy?

Jakie są nowe propozycje SCK na rozpoczynający się sezon? Jakie są propozycje dla dzieci i rodzin? Czy nie czas pomyśleć o stałej rubryce i dobrej reklamie? Może czas zatrudnić nowych animatorów kultury, bo w tej branży niektórzy – co widać po czerwonych oczach i nosach – się wypalają. Wypala się cała świeżość i kreatywność. Nie tylko, że nie pracują na odpowiednim poziomie, ale swoją postawą nijak nie pasują do instytucji, które powinni reprezentować.
Miało być o kulturze. Dość! Być niezadowolonym, nie doceniać wysiłków to niekulturalne, być zatroskanym... nie wiem? Czekam na Noc Bardów (Ryszard czuwa nad tym przedsięwzięciem) i na kolejną propozycję Towarzystwa Miłośników Ziemi Kociewskiej, bo te, w których uczestniczyłam, robiono z klasą.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Gość 25.09.2008 15:24
Przypuszczam, że ten cały SCK to zgrana grupa ludzi, która nieźle z tych Imprez żyje i sobie dorabia. Dlatego trudno o zmiany w stylu pracy.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 5°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama